Autor |
Wiadomość |
Trokey
Stały gracz
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Jechali całą noc, więc musiał chociaż na kilka godzin zmienić się z Troyem i poprowadzić, gdyż ten nie był robotem i też potrzebował snu. Z każdą godziną zbliżali się do Finnart, które było już zaledwie osiem kilometrów stąd, mimo tego, Mira i tak zarządzała postój praktycznie co dwie godziny maksymalnie. Wysiadł z hummera, zapalając następnego papierosa i spoglądając na twarze innych, którzy też nie byli zadowoleni z ciągłych postojów.
-Tylko poczekać, a niedługo zacznie się bunt - powiedział do Donniego, który właśnie wyszedł z hummera.
|
|
Pią 15:44, 17 Kwi 2009 |
|
|
|
|
Donnie
Gracz
Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Widocznie jej się tak nie spieszy jak wam - zauważył, spoglądając na Mirę, która właśnie wyszła ze swojego hummera w swoich okularach przeciwsłonecznych.
-Dlaczego właściwie opuściłeś Rannoc City? Myślałem, że nie chcesz się stamtąd ruszać.
|
|
Pią 15:47, 17 Kwi 2009 |
|
|
Trokey
Stały gracz
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Kierowałem się nagłym impulsem - odparł do Donniego, przechadzając się wzdłuż pojazdów - Doszedłem do wniosku, że w mieście zaczyna się robić zbyt gorąco, więc kiedy tylko natrafiłem na konwój, zabrałem się z nimi - wyjaśnił.
|
|
Pią 17:02, 17 Kwi 2009 |
|
|
Mira
Złota postać
Dołączył: 07 Kwi 2009
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Za kilka minut ruszamy dalej - powiedziała przez radio do wszystkich, po czym wyszła z hummera, zakładając jeszcze swoje przeciwsłoneczne okulary. Zauważyła, że mało kto jest szczęśliwy z postojów, szczególnie gdzieś na środku drogi, ale mimo wszystko wolała je robić, gdyż miała cichą nadzieję, że natrafią na kogoś po drodze.
|
|
Pią 17:04, 17 Kwi 2009 |
|
|
Mirrorboy
Złota postać
Dołączył: 31 Mar 2009
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Wyszedł z ciężarówki, rozglądając się po terenie. Wszędzie rozciągało się pustkowie, ponadto pogoda też nie za bardzo dopisywała. Było pochmurno i wiał dość silny wiatr. Nie zdziwiłby się, gdyby niedługo spadł deszcz.
|
|
Pią 17:14, 17 Kwi 2009 |
|
|
Jim
Początkujący gracz
Dołączył: 23 Lip 2008
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Nuda, nuda, nuda... kurcze muszę się za coś zabrać. Spojrzał na radio, które aż kusiło by je chwycić. Chwycił za radio i zaczął nadawać
- Dzieeeeńńń dobry! Tak, to ja Wujek Jim. Witam serdecznie wszystkich słuchaczy stacji "Dobranoc, Rannoc City". Niestety nasz speaker, znany wszystkim Leo Archer jest chwilowo niedysponowany, dlatego go zastępuję. Oto serwis najważniejszych wydarzeń z ostatnich 48 godzin. Konwój ludzi szukających niedobitków po grasującej w okolicy epidemii opuścił tereny jednego z większych miast w regionie, mianowicie Rannoc City. Po drodze dzielni eksploratorzy zatrzymali się na stacji benzynowej, chodź wcześniej w mieście zatankowano CO SIĘ DA! Tak, że mieli paliwa pod dostatkiem. Jednak jakby mało było wrażeń ich waleczna przywódczyni Mira Grace, stoczyła nierówną walkę z mutantem, którą wygrała. Mutant nie miał szans z charakterem panny Grace. Gdy zasłona zamieszania opadła, Mira oświadczyła, że konwój zatrzyma się w małym miasteczku o zabawnej nazwie - Finnart. To na razie byłoby tyle a teraz mój ulubiony utwór, który mam nadzieję, że się wam spodoba. - sięgnął ręką do odtwarzacza CD i włączył utwór numer 6. Przyłożył radio do głośnika z którego słychać było nuty i słowa "Higway to Hell".
|
|
Pią 17:15, 17 Kwi 2009 |
|
|
Troy
Złota postać
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Wysiadł z hummera po usłyszaniu całego przemówienia Jima, spoglądając na Trokeya i Donniego, którzy również słyszeli to ze swych krótkofalówek.
-Ich chyba naprawdę zaczynają irytować te postoje - powiedział, patrząc na stojące pojazdy.
|
|
Pią 17:20, 17 Kwi 2009 |
|
|
Trokey
Stały gracz
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Co się dziwić, bez tych postojów pewnie byśmy już dojeżdżali do Fort William lub byśmy chociaż mieli już połowę drogi za sobą, a tak to wciąż jesteśmy w okolicach Rannoc - powiedział z przekąsem, robiąc grymas i chowając na razie fajki do kieszeni.
-Albo ruszymy, albo ktoś w końcu zdecyduje się przywiązać Mirę do drzewa i ją tak zostawić.
|
|
Pią 17:22, 17 Kwi 2009 |
|
|
Marcus
Gracz
Dołączył: 23 Lip 2008
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Stojąc przy ciężarówce Mirrorboy'a słyszał część komentarza Jim'a, na temat tej podróży. Poirytowany tym podszedł do hummve, gdzie siedziała Mira i zapukał w drzwiczki.
- Można się dosiąść?
|
|
Pią 17:26, 17 Kwi 2009 |
|
|
Mira
Złota postać
Dołączył: 07 Kwi 2009
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Pewnie - odparła, kiwając głową i wpuszczając Marcusa do środka. Domyślała się o czym Marcus może chcieć porozmawiać. Fakt, że reszta drużyny się buntuje i dodatkowo wczorajsza akcja, rzeczywiście wymagały obgadania.
|
|
Pią 17:28, 17 Kwi 2009 |
|
|
Marcus
Gracz
Dołączył: 23 Lip 2008
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
- Mogę się wściekać na Jim'a, ale on powiedział na głos to o czym wszyscy myślą. - powiedział siedząc już w hummve.
- Nie chcę by doszło do buntu i jakiś idiota przejął pałeczkę. Wolę byś jako rozsądna osoba kierowała konwojem, ale trzeba ograniczyć te postoje do minimum.
|
|
Pią 17:36, 17 Kwi 2009 |
|
|
Mira
Złota postać
Dołączył: 07 Kwi 2009
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Myślę, że największym problemem jest odwiedzanie pobliskich wiosek - odparła, patrząc na Marcusa - Postoje gdzieś na drogach można ograniczyć, ale nie ustąpię jeśli chodzi o zatrzymywanie się w różnych miejscowościach po drodze, gdzie wciąż mogą być ocalali.
|
|
Pią 17:43, 17 Kwi 2009 |
|
|
Marcus
Gracz
Dołączył: 23 Lip 2008
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
- Rozumiem. Jednak bez wyraźnej potrzeby ograniczmy postoje w takich miejscach. - wyjrzał przez szybę na drogę.
- Bo i to niepotrzebne, tracimy czas i podupada morale.
|
|
Pią 17:48, 17 Kwi 2009 |
|
|
Mira
Złota postać
Dołączył: 07 Kwi 2009
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Kiwnęła tylko głową, już wcześniej przemyślając sprawę postojów. Rzeczywiście nie było takiej potrzeby.
-W takim razie następny raz zatrzymamy się już w Finnart, na nieco dłużej niż kilka minut - powiedziała, spoglądając przez szybę.
|
|
Pią 17:57, 17 Kwi 2009 |
|
|
Marcus
Gracz
Dołączył: 23 Lip 2008
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
- Dobra, to ja lecę powstrzymać Jim'a przed kolejną audycją radiową - powiedział chcąc wysiąść z wozu, ale się na chwilę zatrzymał
- Czy ten mutant...? Jesteś ranna?
|
|
Pią 18:08, 17 Kwi 2009 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|