Autor |
Wiadomość |
ArAs
Moderator
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chojnice/Pomorze
|
|
|
|
Czekałem na resztę mojej nowej drużyny. Praktycznie to mieliśmy wszystko co potrzebne więc postój tutaj wydawał się mi zbędny. Jednak teraz nie ja decydowałem i muszę się z tym pogodzić. Boże ruszajmy już do tego fortu i miejmy to z głowy. Przechodziłem się z dobre pięć razy od jednego do drugiego końca konwoju czekając aż ruszymy dalej. Długo to nie może trwać, max pół godziny.
|
|
Czw 18:38, 16 Kwi 2009 |
|
|
|
|
Deadpool
Administrator
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Kiedy Mira odwróciła się tyłem, ciało błyskawicznym ruchem podniosło się na nogi, łapiąc kobietę w niedźwiedzim uścisku, jedną ręką obejmując ją w biodrach, a drugą dusząc. Rzekomo martwy człowiek nie miał twarzy, którą coś musiało nieźle zmasakrować i ubranie było całe czerwone od krwi.
|
|
Czw 18:42, 16 Kwi 2009 |
|
|
Mira
Złota postać
Dołączył: 07 Kwi 2009
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Poczuła nagle jak coś ją łapie od tyłu i zaczyna dusić. Zaczęła szybko wierzgać nogami, starając się uwolnić z uścisku mutanta. Wiedziała, że w takiej pozycji ani Trokey, ani Anna nie oddadzą strzału, gdyż baliby się, że trafią ją. Kiedy napastnik wciąż ją trzymał, uspokoiła się na chwilę, wyjmując szybko karabin i oddając z niego serię strzałów przez ramię. Napastnik padł do tyłu.
|
|
Czw 18:44, 16 Kwi 2009 |
|
|
Troy
Złota postać
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Obejdź go - powiedział do Declana, widząc, że kreatura powoli się uspokajała, a raczej męczyła dość szybko.
-Słuchajcie, znaleźliśmy tutaj jednego z zarażonych, jest jednak przypięty łańcuchami. Nie wchodźcie do środka, bo blokuje drzwi. My postaramy się znaleźć tylne wyjście, przez motel - powiedział przez radio.
Ostatnio zmieniony przez Troy dnia Czw 18:46, 16 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Czw 18:45, 16 Kwi 2009 |
|
|
Trokey
Stały gracz
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Ja pierdolę - warknął, wymierzając karabinem w kreaturę bez twarzy, jednak nie mógł oddać strzału, gdyż była większa szansa, że trafi Mirę. Ta po chwili jednak sama poradziła sobie z przeciwnikiem, jeszcze bardziej masakrując mu twarz.
-Może i leży długo, ale to nie oznacza, że nie będzie miał chęci jeszcze sobie wstać - dodał na koniec.
|
|
Czw 18:47, 16 Kwi 2009 |
|
|
Anna
Złota postać
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Kiedy mutant zaatakował Mirę, stała jak wryta, nie wiedząc co robić. Po chwili jednak ona sama poradziła sobie z napastnikiem, a w Anny głowie od razu pojawiły się myśli, że Mira prawdopodobnie została zarażona. Na razie jednak nie wspominała o tym.
-Wracajmy już - powiedziała drżącym głosem, odwracając się i ruszając z powrotem do reszty.
|
|
Czw 18:49, 16 Kwi 2009 |
|
|
Mira
Złota postać
Dołączył: 07 Kwi 2009
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Nic mi nie jest - powiedziała jeszcze do nich, łapiąc oddech i po chwili słysząc głos Troya w swojej krótkofalówce.
-Słuchajcie, znaleźliśmy tutaj jednego z zarażonych, jest jednak przypięty łańcuchami. Nie wchodźcie do środka, bo blokuje drzwi. My postaramy się znaleźć tylne wyjście, przez motel.
-Uważajcie tylko na siebie, będziemy czekać na was przy samochodach - odparła tylko przez radio.
|
|
Czw 18:51, 16 Kwi 2009 |
|
|
Trokey
Stały gracz
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Skoro jest przypięty łańcuchami, to nie mogą go po prostu załatwić? - parsknął, kręcąc głową.
-Widocznie lubią sobie utrudniać życie - dodał jeszcze, spoglądając ponownie na Mirę, a następnie na oddalającą się Annę.
-Wracajmy - zgodził się i ruszył za dziewczyną.
|
|
Czw 18:52, 16 Kwi 2009 |
|
|
Mira
Złota postać
Dołączył: 07 Kwi 2009
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Kiwnęła głową i ruszyła za Stephenem w stronę reszty drużyny. Jej ubranie było w większości uplamione krwią, więc domyśliła się, że będzie musiała odpowiedzieć na pytania reszty.
|
|
Czw 18:53, 16 Kwi 2009 |
|
|
Somerhalder
Stały gracz
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Westchnął ciężko, gdyż nie uśmiechało mu się dalsze zwiedzanie stacji. Teraz mieli szczęście, ale kiedy trafią na mutanta, który weźmie ich podobnie jak ten z zaskoczenia i nie będzie do niczego przypięty, będzie po nich.
-Nie traćmy czasu - powiedział do Troya, ruszając dalej.
|
|
Czw 19:00, 16 Kwi 2009 |
|
|
ArAs
Moderator
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chojnice/Pomorze
|
|
|
|
Co to było?! Kto strzela? Spojrzałem w stronę kibli, gdzie weszła połowa konwoju. Sprawdziłem broń i chciałem tam pójść, ale usłyszałem w radiu, że jeden z mutantów jest w sklepie przypięty łańcuchami i blokuje przejście. Ładnie. Spojrzałem na Trokey'a, Mirę i blondynkę, którzy wracali ze zwiadu i... co jej się stał? Zszedłem z drogi przywódczyni konwoju, gdy ta na mnie szarżowała. No może nie szarżowała, tylko szła w stronę samochodów, ale gdybym stał jej na drodze to zdeptała by mnie i przeszła dalej.
Ostatnio zmieniony przez ArAs dnia Czw 19:08, 16 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Czw 19:06, 16 Kwi 2009 |
|
|
Troy
Złota postać
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Chwilę później usłyszał strzały gdzieś z drugiej części budynku. Spojrzał kątem oka na Declana i ponownie zapytał przez radio:
-Wszyscy są cali?
|
|
Czw 19:09, 16 Kwi 2009 |
|
|
Mira
Złota postać
Dołączył: 07 Kwi 2009
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Jak najbardziej, nic się nie martw. Szukajcie wyjścia - odparła przez radio do Troya, widząc już resztę drużyny, która stała dalej przy swoich pojazdach.
|
|
Czw 19:10, 16 Kwi 2009 |
|
|
Anna
Złota postać
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Jak wyjdą, powinniśmy od razu odjechać - powiedziała jeszcze do Trokeya i Miry, po czym minęła ciężarówkę, gdzie siedział Mirrorboy i wróciła do swojego hummera.
|
|
Czw 19:11, 16 Kwi 2009 |
|
|
Marcus
Gracz
Dołączył: 23 Lip 2008
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Strzały, mutant w łańcuchach, Mira wybrudzona we krwi. Tylko czekać co będzie dalej. Stał oparty o swoje Hummve i przyglądał się trójce która powróciłą ze sklepu. Jeżeli coś ktomuś się stało, to przyjdą do niego, on się nie musi fatygować. Jeżeli wszystko jest w porządku, to nie przyjdą i tylko czekać na Troy'a i na tego chłopaka z Rannoc.
|
|
Czw 19:12, 16 Kwi 2009 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|