Autor |
Wiadomość |
Mirrorboy
Złota postać
Dołączył: 31 Mar 2009
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Wyszedł z ciężarówki, spoglądając jeszcze na odchodzącą Annę, a następnie przenosząc swój wzrok na ich kobiecego lidera ubrudzonego krwią. Na razie nic nie mówił, tylko przyglądał się temu wszystkiemu.
|
|
Czw 19:15, 16 Kwi 2009 |
|
|
|
|
Mira
Złota postać
Dołączył: 07 Kwi 2009
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Spojrzała jeszcze na Marcusa, który opierał się o swojego hummera. Kiwnęła tylko lekko do niego głową, być może tym samym dając mu znak, że nic jej nie jest. Nie wiedziała nawet czy jakoś za bardzo go to obchodziło, ale czuła się przy nim swojo. Stała teraz przed swoim hummerem, czekając na Troya i Declana.
|
|
Czw 19:17, 16 Kwi 2009 |
|
|
Somerhalder
Stały gracz
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Chyba nie tylko my mieliśmy okazję na małą konfrontację - powiedział do Troya, idąc przez korytarz motelu. Troy zaglądał do kilku pomieszczeń, gdzie na szczeście niczego nie znalazł. On wolał mimo wszystko nie kusić losu i nie szukać. Wkrótce znalazł tylne wyjście z motelu.
-Wreszcie - mruknął pod nosem i ruszył na około, widząc już w oddali resztę grupy.
|
|
Czw 19:21, 16 Kwi 2009 |
|
|
Marcus
Gracz
Dołączył: 23 Lip 2008
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Równiesz skinął do niej głową, a po chwili to sięgnął ręką do wnętrza samochodu i chwycił za radio
- Troy, nie przeciągaj zwiedzania. Wszyscy tu na was czekamy - znowu spojrzał w kierunki Miry i czekał na odpowiedź od Troy'a. Potem zobaczył jak wyłania się zza sklepu Declan - No, nareszcie.
Ostatnio zmieniony przez Marcus dnia Czw 19:22, 16 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Czw 19:21, 16 Kwi 2009 |
|
|
Troy
Złota postać
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Wyszedł za Declanem, widząc, że temu bardzo się spieszy. Widocznie wciąż stresował go fakt, że zostali zaatakowani przez mutanta, a tylko szczęście go uratowało. Być może było to prawdą, że lepiej było od razu wyjść stamtąd i odjechać. Jednak Troy wolał się trzymać swojego zadania, a zadaniem całego konwoju było odnalezienie ocalałych.
-Czysto - powiedział do wszystkich, a głównie do Miry i Marcusa, kiedy już wrócili do reszty.
-Wszystko dobrze? Nie wyglądasz zbyt schludnie - skomentował jej ubabrane krwią ciuchy.
Ostatnio zmieniony przez Troy dnia Czw 19:24, 16 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Czw 19:23, 16 Kwi 2009 |
|
|
Mira
Złota postać
Dołączył: 07 Kwi 2009
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Miałam małą przygodę w toalecie - odparła do Troya, zachowując poważny wyraz twarzy.
-Wracaj do hummera i ruszajcie już - powiedziała jeszcze do niego, następnie wsiadając do swojego pojazdu. Anny znowu widocznie chciała kierować.
-Nie chcesz się zmienić? - zapytała ją.
|
|
Czw 19:26, 16 Kwi 2009 |
|
|
Troy
Złota postać
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Kiwnął tylko głową, od razu potem udając się do hummera. W środku siedział już Trokey i Donnie, a ten pierwszy zaczął wypalać następną paczkę fajek. Widocznie stres nie męczył tylko Declana.
-Ruszamy - oświadczył im i odpalił silnik.
|
|
Czw 19:28, 16 Kwi 2009 |
|
|
Mirrorboy
Złota postać
Dołączył: 31 Mar 2009
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Spojrzał jeszcze ukradkiem na Declana, który teraz wsiadał do swojego fiata. Pomyślał nad czymś, po czym i on wszedł z powrotem do swojej ciężarówki, gotowy by ruszyć zaraz za Troyem.
|
|
Czw 19:30, 16 Kwi 2009 |
|
|
Anna
Złota postać
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Poradzę sobie - odparła do Miry, również jak reszta odpalając silnik i będąc już gotowa do drogi. Czekała teraz aż reszta ruszy, co trochę ją irytowało, gdyż jechała jako przedostatnia.
|
|
Czw 19:31, 16 Kwi 2009 |
|
|
Somerhalder
Stały gracz
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Rozejrzał się po wszystkich, na chwilę zatrzymując wzrok na Mirze, która widocznie miała jakąs potyczkę, domyślał się już z kim. Wszedł do fiata, ruszając za resztą.
|
|
Czw 19:32, 16 Kwi 2009 |
|
|
ArAs
Moderator
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chojnice/Pomorze
|
|
|
|
Brrr... powiało chłodem. Ruszyłem do swojego czołgu i prędko odpaliłem silnik. Przecież jadę jako pierwszy a więc powinienem być gotowy do drogi. Ha wszak mój wózek to taranował kilka samochodów porzuconych na drodze i jak dotąd oczyścił ją do cna. Wszystkie samochody są na poboczu. Ruszyłem nie czekając na resztę bo muszę rozpędzić się by się trasa nie ciągnęła w nieskończoność.
|
|
Czw 19:40, 16 Kwi 2009 |
|
|
Kate
Gracz
Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Kate obserwowała wszystkie te zdarzenia ale sie nie wtraca bo po co. Teraz siedziała na miejscu pasarzera i patrzyła przez małe okienko. Nie czuła wcale zdenerwowania. Potem spojrzała na Frank'a
|
|
Czw 19:55, 16 Kwi 2009 |
|
|
|