Jezioro

Uśmiechnęła się czując kiedy mężczyzną z pełną gracją jak i rytmem wchodzi w nią.-Ekspert?

- Ćwiczyłem z ekspertkami - wyjaśnił uśmiechając się, rękoma chwycił Morganę za pośladki i tym sposobem pomagał sobie w tej czynności

-Czyli to komplement,tak?-spytała czując błogość i rozkosz.Zamiast krzyczeć Morgana postanowiła ugryźć się w wargę.

- Jak najbardziej - powiedział stopniowo przyspieszając tempa
- Mówił ci już ktoś, że zajebiście się pieprzysz? - zapytał Marcus między sapnięciami

-Myślisz ,że jak zdobywam zaufanie moich ofiar? Coś za coś.-uśmiechnęła się potrząsając pośladkami tak szybko ,że tępo wzrosło dość mocno.

Ostatnio zmieniony przez Deadlycase dnia Czw 20:01, 14 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz

- Zajebiście - powiedział posuwając Morganę, od dłuższego czasu nie miał nikogo pod ręką a tu taka okazja.
- Za chwilę dojdę - uprzedził kobietę i zwolnił trochę tempa

Morgana pokiwała głową i oplotła go jeszcze mocniej tak ,że wszedł w nią całkowicie.Dziewczyna lubiąc kiedy facetowi sprawia przyjemność oparła głowę na jego ramieniu i zaczęła lekko,lecz romantycznie całując jego szyję od czasu do czasu delikatnie dotykając jego sutków.

Uznał to za przyzwolenie, szybkimi i gwałtownymi ruchami zaczął coraz mocniej wchodzić w Morganę. Po chwili zaprzestał tego i znów wolniej ruszał się w jej wnętrzu. - Cudownie się pieprzysz

Morgana czując swoje dzikie żądze pociągnęła go lekko za włosy na co ten zareagował odchylając głowę.Musnęła ustami jego podbródek kierując się w stronę jego ust.Kiedy ten zwolnił,zaczęła ruszać pośladkami jeszcze szybciej.

Czując jak jego kochanka narzuca mu szybsze tempo starał się równierz utrzymać tą samą prędkość. Poczuł przejmujący dreszcz na ciele, ale nie przestawał cały czas nabijać Morganę na swoje przyrodzenie. Czuł się świetnie.

-Chcę Cię poczuć.-krzyknęła Morgana czując się błogo.Zamknęła oczy dalej potrząsając pośladkami po czym jej ręce zjechały na dół w celu zajęcia się sutkami mężczyzny.

Ostatnio zmieniony przez Deadlycase dnia Czw 20:24, 14 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz

Mocniej ścisnął pośladki Morgany i zaczął coraz szybciej poruszać sie w jej wnętrzu. Czuł, że już szybciej nie da rady i ogólnie to były jego granice wytrzymałości. - Przerżnę ciebie! - ryknął - Rozerwę ciebie!

Morgana zaczęła krzyczeć z rozkoszy kiedy przestała potrząsać szybko pośladkami i postanowiła rozegrać to inaczej.Dziewczyną poruszała tyłkiem,wolno rytmiczne i z gracją tak ,że Marcus czuł się jak nigdy dotąd.Po paru sekundach ponownie przyspieszyła tępa.

Jej jęki był podniecające, sam poczuł się jak wspaniale. Po chwili zwolnił tempa i uspokoił swoją partnerkę, bo musiał złapać oddech. Uśmiechnął się do niej i cmoknął ją w usta.

-Może chcesz szybciej?-spytała także zwalniając tępa.Kiedy jej pośladki poruszały się w rytmie niczym morskie fale pocałowała go raz a namiętnie.