Autor |
Wiadomość |
Marcus
Gracz
Dołączył: 23 Lip 2008
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Wydał z siebie dziki ryk i zwolnił tempa, po czym się uśmiechnął, gdy poczuł orgazm. Wyciągnął go z Morgany i wsadził jej w waginę, by dokończyć dzieła, bo w tej pozycji nie mogła dojść.
|
|
Nie 17:03, 17 Sie 2008 |
|
|
|
|
Deadlycase
Gracz
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: to masz?
|
|
|
|
-Szybciej,szybciej!-rzuciła z zamkniętymi oczami dalej trzymając ręce na jego pośladkach.
|
|
Nie 17:05, 17 Sie 2008 |
|
|
Marcus
Gracz
Dołączył: 23 Lip 2008
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
W końcu gdy tak się zabawiał z Morganą, dostał po raz kolejny orgazm i wystrzelił, gdy był wewnątrz Morgany.
|
|
Pon 15:46, 18 Sie 2008 |
|
|
Tara
Początkujący gracz
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Przez długi czas uważnie rozglądała się po lesie i obserwowała, czy przypadkiem nikt z 'bractwa' nie zapuszcza się w głąb lasu. Uważnie penetrowała okolice, aż w końcu natknęła się na to, na co nie chciała się natknąć. Co gorsza, sytuacja była jeszcze bardziej skomplikowana. Bez zastanowienia ruszyła biegiem w kierunku wybrzeża, gdzie miała nadzieję, wciąż była reszta rozbitków.
Ostatnio zmieniony przez Tara dnia Pon 19:50, 18 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pon 19:50, 18 Sie 2008 |
|
|
Jim
Początkujący gracz
Dołączył: 23 Lip 2008
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Idąc razem z resztą włożyłem sobie słuchawke do ucha, chłopaki zrobili to już dawno i najwyraźniej równierz czuli teraz to co ja. Tak, czy siak chłopak mimo, że dupk to jednak nie załużył na śmierć i trzeba było ratowac jego dupę.
|
|
Pon 21:26, 18 Sie 2008 |
|
|
Deadlycase
Gracz
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: to masz?
|
|
|
|
Morgana przechadzała się przez las niczym wilczyca dalej trzymając parę sztyletów.
|
|
Pon 21:28, 18 Sie 2008 |
|
|
Dominic
Początkujący gracz
Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Sprawdził po drodze raz jeszcze broń idąc na przodzie. Czuł, że nawet nie wejdzie do miasta, raczej będzie osłaniał ich, jak się będą wycofywać i jeżeli Marcus był rozsądny to zgodzi się z nim.
|
|
Nie 13:08, 24 Sie 2008 |
|
|
Tara
Początkujący gracz
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Wraz z resztą rozbitków podążała przez ciemne lasy, które przez ostatnie lata bardzo dobrze poznała. Poruszała się bardzo cicho, wręcz bezszelestnie, brnąc przed siebie.
-Jak będziemy w mieście, nie będziemy mogli poruszać się głównymi drogami. Pozostaniemy w cieniu. Jak mimo wszystko... - zamilkła na chwilę.
-Jak mimo wszystko nas wykryją, nie zastanawiajcie się. Uciekajcie i ratujcie swoje życie - dokończyła.
|
|
Nie 13:21, 24 Sie 2008 |
|
|
Jim
Początkujący gracz
Dołączył: 23 Lip 2008
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
- Emm.. prze paniusiu, my to stara kadra, wiemy jak działać - powiedziałem posyłajac uśmiech do dziewczyny i nieszczędząc sobie widoku jej walorów
- To daleko jeszcze do granicy miasta?
|
|
Nie 13:28, 24 Sie 2008 |
|
|
Tara
Początkujący gracz
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Mimo wszystko, to nie my mamy przewagę w tej sytuacji - zauważyła spokojnie, wciąż się rozglądając.
-Kilka mil. Dotrzemy w ciągu kilkudziesięciu minut, jeśli będziemy wciąż utrzymywać takie tempo.
|
|
Nie 13:32, 24 Sie 2008 |
|
|
Marcus
Gracz
Dołączył: 23 Lip 2008
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
- Jim ma racje, chłopcy znają się na tym i wiedzą, że to nie misja pacyfikacyjna - mówił patrząc na Dominic'a na przodzie
- Unikamy strzelanin i gapiów, ale przydałoby się znaleźć wejście do maista, które nie jest obstawione. Zasugerujesz coś?
|
|
Nie 13:36, 24 Sie 2008 |
|
|
Tara
Początkujący gracz
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Z samym wejściem do miasta nie powinno być kłopotów. Gorzej, jeśli chodzi o poruszanie się po mieście - wyjaśniła, oglądając się za siebie, czy wszyscy dotrzymyją jej kroku.
-Oni potrafiliby sami się powyżynać, więc my już na pewno nie możemy liczyć na żadną litość - dodała.
|
|
Nie 13:38, 24 Sie 2008 |
|
|
Jim
Początkujący gracz
Dołączył: 23 Lip 2008
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
- Ja tam darmo skóry nie dam, ale coś mi mówi, że ta mieścina to nie jest cztery domy na krzyż, więc jak znajdziemy małolata? Będziemy przeszukiwać budynek po budynku? - zapytałem bo mimo wszystko to odpowiedzi na to pytanie do tej pory nie usłyszałem od nikogo
- Pytam tak z ciekawości
|
|
Nie 13:42, 24 Sie 2008 |
|
|
Tara
Początkujący gracz
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Zastanowiła się nad tym przez chwilę, gdyż było to całkiem trafne pytanie.
-Jest kilka miejsc, do których mogliby go zabrać - wytłumaczyła, wciąż samemu nad tym myśląc.
-Jako, że jest obcy, będą mogli przeprowadzić jakiś rytuał. Choć mam nadzieję, że złapiemy go, nim go tam wprowadzą.
|
|
Nie 13:47, 24 Sie 2008 |
|
|
Marcus
Gracz
Dołączył: 23 Lip 2008
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
- Gdzie mógłby się odbyć ten rytuał? - zapytał, chłonąc każde słowo z tej rozmowy i myśląc jak najlepiej to rozegrać
- To będzie jakiś budynek, czy odsłonięte miejsce i co ważniejsze, gdzie do tego czasu mogą go trzymać?
|
|
Nie 13:52, 24 Sie 2008 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|