Autor |
Wiadomość |
Deadpool
Administrator
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Ruiny |
|
Są gdzieś na uboczu w centrum miasta, całkiem niedaleko znanego wam już centrum handlowego. Znajduje się tu wejście do podziemi.
|
|
Pią 15:43, 11 Kwi 2008 |
|
|
|
|
Miles
Początkujący gracz
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Wkrótce, kiedy byli już niedaleko centrum handlowego, zboczyli nieco z drogi, wchodząc na teren, gdzie była masa gruzu. Nie wiedział jaki budynek tu wcześniej był, nie obchodziło go też za bardzo. Musieli teraz tylko znaleźć wejście do kanałów.
|
|
Pią 19:31, 11 Kwi 2008 |
|
|
Donnie
Gracz
Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Bez jaj, niby to gdzieś tutaj ma być ich baza? - zapytał, widząc, że Miles i TJ rozglądają się po tych terenach - Bardzo pomysłowo, nikt normalny by ich tu nie szukał - dodał, wdrapując się na startę gruzów.
|
|
Pią 19:32, 11 Kwi 2008 |
|
|
Somerhalder
Stały gracz
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Idąc za resztą, rozglądał się po terenie. W oddali zauważył centrum handlowe, w którym był tylko raz odkąd to wszystko się zaczęło i nie były to najmilsze wspomnienia.
|
|
Pią 19:34, 11 Kwi 2008 |
|
|
TJ
Początkujący gracz
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-To tu - powiedział do Milesa, dostrzegając dość dużą dziurę w gruzach, w środku której było dość małe wejście z drabiną do podziemi - Mamy ich - dodał z lekkim uśmiechem.
|
|
Pią 19:38, 11 Kwi 2008 |
|
|
Somerhalder
Stały gracz
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Więc to tu zbierają się ci źli - mruknął, klękając przy wejściu - Wiemy w ogóle jak duża jest ich ta baza? Sprawdziliście to?
|
|
Pią 19:41, 11 Kwi 2008 |
|
|
Miles
Początkujący gracz
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Jak chcesz, możesz sam sobie tam schodzić i sprawdzać. Poczekamy tu, aż wrócisz z raportem, ale nie dłużej niż dwadzieścia minut, w innym wypadku będziesz uznany za martwego - powiedział ironicznie, patrząc na wejście - Mam nadzieje, że macie chociaż ze dwa magazynki. Utrzymujemy stałe tempo, lepiej żeby nikt nie zostawał w tyle.
|
|
Pią 19:43, 11 Kwi 2008 |
|
|
TJ
Początkujący gracz
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Kiedy Miles rozmawiał z Declanem, zauważył w oddali kilka postaci, które szły ze strony centrum handlowego. Nie widział ich dokładnie, ale po kilku sekundach zdołał dostrzec, że są uzbrojeni i zamaskowani.
-Cholera - warknął, dając tym samym znak innym - Donnie, schowaj się - dodał w miarę cicho do Donniego, gdyż jako jedyny wciąż był widoczny.
|
|
Pią 19:45, 11 Kwi 2008 |
|
|
Donnie
Gracz
Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Kiedy usłyszał głos TJa, od razu spojrzał w tamtą stronę, w którą on patrzył. Mężczyzn było czterech, więc nie wyglądało to za ciekawie. Szybko kucnął i schował się za najbliższą stertą gruzu.
-Co robimy? - zapytał resztę.
|
|
Pią 19:47, 11 Kwi 2008 |
|
|
Miles
Początkujący gracz
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Na sto procent wracają do swojej bazy, a kiedy już tu wpadną, my będziemy mieli przesrane. Musimy ich zajść z drugiej strony, przejdziemy bokiem, tak jak tu przyszliśmy i zaatakować z zaskoczenia - wyjaśnił by wszyscy go usłyszeli, po czym nie czekając zaczął realizować swój plan - Szybko, za mną.
|
|
Pią 19:49, 11 Kwi 2008 |
|
|
Somerhalder
Stały gracz
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Spojrzał na Milesa, który już przystąpił do realizacji swojego pomysłu. Wyciągnął pistolet i od razu ruszył za nim, ostrożnie się poruszając, by go nie zauważono.
|
|
Pią 19:50, 11 Kwi 2008 |
|
|
TJ
Początkujący gracz
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Idziemy - dodał do Donniego i szybko ruszył za resztą, starając się nie stracić z zasięgu czterech hokeistów.
|
|
Pią 19:51, 11 Kwi 2008 |
|
|
Donnie
Gracz
Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Ruszył jako ostatni, przygotowując się do ataku.
|
|
Pią 19:52, 11 Kwi 2008 |
|
|
Miles
Początkujący gracz
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Pierwsze ich zamierzenie udało się, gdyż w tajemnicy przed przeciwnikiem przebrnęli przez ruiny i zdołali okrążyć cały teren. Teraz, schowani za kilkoma samochodami, czekali na czterech hokeistów, którzy właśnie zmierzali w ich stronę, niczego się nie spodziewając. Szybko założył tłumik na karabin i w tym momencie zobaczył, że od przeciwników dzieli ich zaledwie kilkanaście metrów. Wychylił się jako pierwszy, oddając precyzyjny strzał w pierś jednego z hokeistów, który od razu przewrócił się do tyłu, a jego koledzy szybko zorientowali się w sytuacji zajmując już dogodne pozycje.
|
|
Pią 19:58, 11 Kwi 2008 |
|
|
TJ
Początkujący gracz
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Widząc co się dzieje, szybko przeczołgał się pod jednym z samochodów, zmierzając do jednego z napastników, który schował się niedaleko niego wśród gruzów. Zbliżał się do niego, przygotowując broń.
|
|
Pią 20:00, 11 Kwi 2008 |
|
|
|