łódź Jane i Eric'a

Odwzajemniła pocałunek
- Wiesz ze szaleje za Toba- powiedziała usmiechajac sie

Ostatnio zmieniony przez jane dnia Nie 23:49, 23 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz

wiem, i ja za tobą - powiedział patrząc Jane prosto w oczy. - nie chce abyś się smuciła.

Ostatnio zmieniony przez Xev dnia Nie 23:49, 23 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz

- Nie będe sie juz smucić, przy Tobie nigdy.- powiedziała głaszczać Eric'a po policzku

Kocham Cię - powiedział całując Jane długo i delikatnie

- Ja Cie tez bardzo.- szepneła i odwzajemniła pocałunki

przycisnął ją mocno do siebie całując po szyi. - jesteś tak delikatna - powiedział i wrócił do całowania szyi.

Jane odchyliła lekko głowe do tyłu
- Jestes całym moim swiatem.- powiedziała cicho

uśmiechnął się i przewrócił Jane tak że ona leżała na nim, nadal całował ją po szyi.

Jane uśmiechneła się, popatrzyła chwile Ericowi w oczy a potem pocałowała go długo i namietnie.

spojrzał przez chwilę na Jane i odwzajemnił pocałunki, włożył rękę pod jej koszulkę jeżdżąc po jej plecach. z ust zjechał z powrotem do szyi.

Jane odchyliła leko głowe do tyłu. Przeszedł ja przyjemny dreszcz. Włozyła deliktnie reke pod koszulke Erci'a

Ericowi bardzo się to spodobało - no kochanie, uwielbiam to - powiedział nie przestając całować Jane.

- Wiem.- powiedziała. Jezdzila opuszkami palcow po plecach Eric'a

Erica przeszły dreszcze, robił się co raz bardziej rozpalony, lekko pomrukiwał, było mu naprawdę dobrze.

Jane widząc reakcje Erci'a nie przestwała piescic jego pleców. Jej oddech stal sie troche przyspieszony.