Autor |
Wiadomość |
Xevatov
Gracz
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
weźmy tego gościa stąd, okej chodźmy tam... - powiedział po tym jak chwilę pomyślał.
|
|
Pią 22:17, 22 Lut 2008 |
|
 |
|
 |
Saul
Początkujący gracz
Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Odszedł od nich na kilka metrów nie mogąc wytrzymać widoku okropnej rany człowieka. Oparł się o pobliską kolumnę i zwymiotował to co zjadł przed chwilą w spożywczym. Dało się tam wyróżnić orzeszki ze snickersa i niedogryzione skittlesy.
|
|
Pią 22:19, 22 Lut 2008 |
|
 |
Amelia`
Stały gracz
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa ;3
|
|
|
|
fuj!
Pokręciła głową i odsunęła się jeszcze kawałek.
|
|
Pią 22:20, 22 Lut 2008 |
|
 |
Trokey
Stały gracz
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Jak ktoś chce jeszcze iść, za mną - powiedział do reszty.
Widząc, że trzeba wreszcie coś postanowić, ruszył szybkim krokiem po schodach na dół, zmierzając w kierunku garażów.
|
|
Pią 22:24, 22 Lut 2008 |
|
 |
Terry
Początkujący gracz
Dołączył: 20 Lut 2008
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Zaczerpnął gwałtownie powietrza, czując jak traci czucie w całym ciele.
-W garażu - mruknął cicho, patrząc na swoją ranę.
-Oni tam są...
|
|
Pią 22:26, 22 Lut 2008 |
|
 |
Xevatov
Gracz
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
chodźmy powiedział cicho do Ameli - i ruszył za Trokeyem.
|
|
Pią 22:26, 22 Lut 2008 |
|
 |
Amelia`
Stały gracz
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa ;3
|
|
|
|
I poszli za nim.
|
|
Pią 22:28, 22 Lut 2008 |
|
 |
Somerhalder
Stały gracz
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Patrzył na pokaz Trokeya i widząc, że większość rusza w tamtym kierunku, postanowił też iść z nimi. Facet powoli 'odpływał', a oni nie mogli praktycznie nic zrobić. Zaklął cicho i ruszył szybkim krokiem, niemalże biegiem za resztą.
|
|
Pią 22:28, 22 Lut 2008 |
|
 |
Saul
Początkujący gracz
Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Opanowując konwulsje starał się nie patrzeć na leżącego człowieka i postanowił iść za Trokeyem - Czekaj na mnie! - zawołał go. Nie chciał zostać sam ale nie mógł też dłużej patrzeć na rannego. Dogonił Stephena po kilkunastu metrach.
Ostatnio zmieniony przez Saul dnia Pią 22:31, 22 Lut 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Pią 22:29, 22 Lut 2008 |
|
 |
Deadpool
Administrator
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Ostatnie schody prowadziły do garażu. Schodząc korytarzem zauważyliście, że mimo że w całym centrum było światło, na dole było okropnie ciemno. Widoczność była bardzo mała, a dodatkowo było bardzo cicho.
|
|
Pią 22:32, 22 Lut 2008 |
|
 |
Trokey
Stały gracz
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Na ostatnich schodach automatycznie zwolnił, praktycznie zakradając się. Rozglądał się po parkingu, gdzie wciąż stało dość sporo samochodów, ale nie było ich też bardzo dużo. Nie słyszał żadnych szmerów, nie wiedząc samemu co o tym myśleć. Kij trzymał w pogotowiu.
|
|
Pią 22:34, 22 Lut 2008 |
|
 |
Xevatov
Gracz
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
Trokey, puść kogoś przodem - zasugerował po czym spojrzał na Amelie aby zobaczyć czy jest blisko
Ostatnio zmieniony przez Xevatov dnia Pią 22:36, 22 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pią 22:35, 22 Lut 2008 |
|
 |
Amelia`
Stały gracz
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa ;3
|
|
|
|
-cholera.-mruknęła pod nosem. czemu nie została w skelpie z ciuchami. przykre.
|
|
Pią 22:36, 22 Lut 2008 |
|
 |
Trokey
Stały gracz
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-To może ty idź - powiedział krótko, patrząc na Mike'a. Rozglądał się co jakiś czas w poszukiwaniu niebezpieczeństwa.
|
|
Pią 22:38, 22 Lut 2008 |
|
 |
Saul
Początkujący gracz
Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Szedł za nimi starając się czynić jak najmniej hałasu, ale potknął się na jednym ze schodów i wpadł na Mike'a - Sorry - powiedział szeptem - Coś nie mogę się skupić po tej ranie w brzuchu.
|
|
Pią 22:39, 22 Lut 2008 |
|
 |
|