Forum Recession RPG Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Dzielnica portowa
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 46, 47, 48  Następny
 
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Recession RPG Strona Główna » Ruiny Rannoc City Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Dzielnica portowa
Autor Wiadomość
Xevatov
Gracz


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

Post
świetne pytanie... chodzi mi głównie o to, abyś spojrzał na tych ludzi, szczegolnie na Damiena, jest cichy mało mówny, duzo obserwuje, na dodatek jest w wysmienitej formie jak na swoj wiek, nie wiem co zrobimy, ja poprostu chciałbym stad czym predzej prysnąc zanim wbiej mi ktos nóż w czoło gdy bede spał <zakonczyl>
Pon 21:34, 18 Lut 2008 Zobacz profil autora
Somerhalder
Stały gracz


Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
-To trochę mało powodów na opuszczenie bezpiecznej kwatery, nie uważasz? - zasugerował, wyjmując kilka rzeczy z torby - Na razie nic się nie dzieje. Zostańmy tu chociaż kilka dni żeby się przekonać czy twoje przypuszczenia są słuszne.
Pon 21:36, 18 Lut 2008 Zobacz profil autora
Xevatov
Gracz


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

Post
no dobra, ale jak bedzie sie działo jakies wieksze zamieszanie to pryskajmy czym prędzej. <podszedl do robbiego> a ty jak sie czujesz?
Pon 21:38, 18 Lut 2008 Zobacz profil autora
Saul
Początkujący gracz


Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Dał się spokojnie obandażować Mike'owi. - Dziekuję, już trochę lepiej - podziękował, po czym poszedł do lustra sprawdzić jak wygląda z bandażem owiniętym wokół głowy. - No.. całkiem całkiem - zrobił minę wojowniczego samuraja. Po kilku chwilach wrócil na pokład i podszedł do Johna. - Co się tak właściwie stało bo niewiele pamiętam? - spytaj wskazując na głowę jako przyczynę braku pamięci.


Ostatnio zmieniony przez Saul dnia Pon 21:40, 18 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Pon 21:39, 18 Lut 2008 Zobacz profil autora
Rahamu
Początkujący gracz


Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Gliwice

Post
Spokojnym, powolnym krokiem podchodzi do Declana
-Ej nie uważasz że jaki dziwny jest ten Mike, dziwnie patrzy na Robbiego jak miałby mu zaraz nóż wbić w plecy nie wiem co się stało zanim wylądowałem tu.ale dość dziwna atmosfera tu panuję..
Pon 21:44, 18 Lut 2008 Zobacz profil autora
Slash
Początkujący gracz


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gorzów Wlkp. / Kłodawa

Post
-Ahhh dluga hiostria... Kiedy zaatakowaly nas cienie... - zaczal mu opowiadac cala historie do momentu kiedy sie rozdzielili i oddali go w rece Trokey'a. Czaisz? - powiedzial do Robbie'go i sie usmiechanl. Nastepnie wyjal papierosa i zapaplil.
Pon 21:44, 18 Lut 2008 Zobacz profil autora
Somerhalder
Stały gracz


Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
-Nie ma sprawy - odparł do Mike'a, choć tak naprawdę nie był aż tak przewrażliwiony jak on i nie chciał stąd uciekać. Było tu bezpiecznie i w miarę dużo ludzi, co było pocieszające. Trochę go niepokoiły te dziwne zjawiska w mieście, lecz uważał, że robienie sobie wrogów z innych ocalałych jest trochę bezmyślne. Kiedy spostrzegł, że podszedł do niego Roberto, zerknął na niego.
-Co? Robbie'mu? Nie, nie sądze - odpowiedział, uśmiechając sie i wypakowując kolejne rzeczy.


Ostatnio zmieniony przez Somerhalder dnia Pon 21:46, 18 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Pon 21:45, 18 Lut 2008 Zobacz profil autora
Xevatov
Gracz


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

Post
hmmm... wypadałoby zając sie czymś pożytecznym tylko czym, <rozglada sie uwaznie> hmmm... moze na start znajde sobie jakis przytulny kącik.
Pon 21:50, 18 Lut 2008 Zobacz profil autora
Trokey
Stały gracz


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Widząc, że powoli robi się ciemno, ruszył szybkim krokiem do swojej łodzi i stanął w wejściu.
-Dobra, panienki. Jak będziecie chcieli spać to zaklepcie sobie jakieś miejsca na innych łodziach, możecie tu czuć się jak u siebie - powiedział, po czym wyszedł.
Pon 21:50, 18 Lut 2008 Zobacz profil autora
Deep
Złota postać


Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
-Panienki - mruknął, śmiejąc się cicho - Dobra, rybaku. To ja idę znaleźć sobie jakieś miejsce - powiedział do niego, poklepując go po ramieniu i wychodząc z łodzi Trokeya.
Pon 21:54, 18 Lut 2008 Zobacz profil autora
Xevatov
Gracz


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

Post
te łysy! patrz samolot! <zażartowal zmylając John'a i umiejetnie wyprzedzajac go zaklepując sobie miejsce do snu przed nim> ehh.. <westchnął>
Pon 21:54, 18 Lut 2008 Zobacz profil autora
Slash
Początkujący gracz


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gorzów Wlkp. / Kłodawa

Post
Ale z Ciebie cwaniak... jestem zmeczony, ide sie polozyc do tej lodzi obok Mike'a, wyglada pozadnie. Narazie wszystkim - powiedzial do wszystkim, machnal reka na dowidzenia i wyszedl z lodzi Trokey'a.


Ostatnio zmieniony przez Slash dnia Pon 21:59, 18 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Pon 21:57, 18 Lut 2008 Zobacz profil autora
Somerhalder
Stały gracz


Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
-To ja też nie będę ci przeszkadzał - powiedział do Trokeya i udał się za resztą szukając jakiegoś miejsca do spania.
Pon 21:58, 18 Lut 2008 Zobacz profil autora
Saul
Początkujący gracz


Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Aa.. - przez chwilę miał otwarte usta nie dowierzając w historyjkę o cieniach - Nie no czaję coś ty! Pewnie że czaję. - Zaczął się przechadzać po łajbie w poszukiwaniu jakiejś lodówki. Zaglądając do jednej z kajut zauważył pokrowiec na gitarę. Obejrzał się czy nikt nie patrzy. wszedł i zamknął za sobą drzwi. Wyciągnął piękną gitarę klasyczną z futerału - Fiuuu.. - zagwizdał cicho w podziwie. Brzdąknął po strunach i od razu usłyszał że jest nienastrojona. Zanucił sobie jedna ze swoich piosenek i dostroił do niej instrument. Potem zaczął grać swoje piosenki i po cichu do nich śpiewać.
Pon 22:00, 18 Lut 2008 Zobacz profil autora
Xevatov
Gracz


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

Post
<uslyszal muzyke po czym bardzo szybko podbija do robbiego> ładnie grasz <usiadl kolo niego wsłuchany w muzyke>
Pon 22:02, 18 Lut 2008 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Recession RPG Strona Główna » Ruiny Rannoc City Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 46, 47, 48  Następny
Strona 8 z 48

 
Skocz do: 
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin