Autor |
Wiadomość |
Xevatov
Gracz
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
no, ciągle zwracam uwagę na jego wiek, mając tyle lat ile on, wypchnął cię z ogromną łatwością a potem zablokował cios trokeya równie łatwo. pozazdrościć. - powiedział szyderczo
|
|
Czw 19:48, 21 Lut 2008 |
|
|
|
|
Somerhalder
Stały gracz
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Nie wiedział co sam ma o tym sądzić. W oddali zauważył Amelie, która właśnie wyszła z łodzi. Przyglądał się jej chwilę, po czym odparł:
-Nie wiemy czy on sam potrafi to racjonalnie wytłumaczyć.
|
|
Czw 19:50, 21 Lut 2008 |
|
|
Xevatov
Gracz
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
racja, dlatego trzeba zapytać, wiemy o nim tak niewiele.... - odparł Declanowi i spojrzał w stronę Ameli - ta, zdaje się być normalna. i nie chrapie w nocy - powiedział żartem
|
|
Czw 19:52, 21 Lut 2008 |
|
|
Somerhalder
Stały gracz
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-W nocy... - mruknął do siebie, zerkając na Amelie - No tak - dodał z uśmiechem.
|
|
Czw 20:01, 21 Lut 2008 |
|
|
Xevatov
Gracz
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
ehh.. idź ty! - powiedział z uśmiechem i poszedł w stronę Ameli
|
|
Czw 20:04, 21 Lut 2008 |
|
|
Somerhalder
Stały gracz
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Uśmiechał się, kiedy odprowadzał wzrokiem Mike'a. Westchnął na koniec i oparł się wygodnie o jedną z beczek, patrząc na niebo i morze.
|
|
Czw 20:08, 21 Lut 2008 |
|
|
Amelia`
Stały gracz
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa ;3
|
|
|
|
rozejrzała się i zobaczyła Mike.
-hej-uśmiechnęła sie-jak tam?-zapytała
|
|
Czw 20:11, 21 Lut 2008 |
|
|
Xevatov
Gracz
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
cześć, a nic ciekawego, właśnie rozmawiałem z Declanem przemiły gość, a tak poza tym jestem w dobrym humorze bo dawno się tak nie wyspałem, a tobie jak się spało?
|
|
Czw 20:13, 21 Lut 2008 |
|
|
Amelia`
Stały gracz
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa ;3
|
|
|
|
spojrzała na declan'a a potem na niego.-spało się hmm.. wole własne łóżko ale nie jest najgorzej.-powiedziała i się rozciągnęła.-strasznie tu cicho.
|
|
Czw 20:21, 21 Lut 2008 |
|
|
Xevatov
Gracz
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
i bardzo dobrze. uwierz mi że nie chciała byś aby było inaczej - spojrzał na morze. wraku już nie widać, pamiętasz może czy dużo was leciało tym samolotem?
|
|
Czw 20:23, 21 Lut 2008 |
|
|
Amelia`
Stały gracz
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa ;3
|
|
|
|
pokręciła przecząco głową. -pewnie i tak wszyscy już nie żyją.-powiedziała smutna.
|
|
Czw 20:29, 21 Lut 2008 |
|
|
Xevatov
Gracz
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
kurcze - westchnął - jesteś szczęściara jak i Matt, który chyba ma problemy z alkoholem, słyszałem wczoraj jak coś mamrocze u siebie ehehe. rozmawiałem z declanem o tym jak długo tu zostaniemy, czuję że nie długo będziemy próbowali opuścić to miasto. - powiedział zamyślony
|
|
Czw 20:32, 21 Lut 2008 |
|
|
Amelia`
Stały gracz
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa ;3
|
|
|
|
-mam szczęscie.-powiedziała i spojrzała na morze.-właściwie to nawet podwójne gdyby nie Wy nie żyłabym.-powiedziała.-wiesz chyba każdemu sie zdarza wypić bo takim czymś. sama bym sie napiła.-powiedziała z uśmiechem.-gdzie chce iść?-zapytała
|
|
Czw 20:36, 21 Lut 2008 |
|
|
Xevatov
Gracz
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
- popatrzył chwilę na morze zamyślony po czym dodał - sam nie wiem, jak będziemy sie trzymać łysego johna to wyjdziemy z tego cało. koleś jest niesamowity. - jak i parę osób tutaj - spojrzał Ameli w oczy i odwrócił się z powrotem do morza. - dla mnie jest to wszystko nie pojęte... - powiedział nadal cały czas zdziwiony tym miejscem.
|
|
Czw 20:42, 21 Lut 2008 |
|
|
Amelia`
Stały gracz
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa ;3
|
|
|
|
-dla mnie też. -powiedziała - a łysy john jest kim?-zapytała.-zgłodniałam.-stwierdziła.
|
|
Czw 20:47, 21 Lut 2008 |
|
|
|