Autor |
Wiadomość |
Trokey
Stały gracz
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Jeśli nie zemdlejesz mi tam, to możesz podopingować swoich kumpli - powiedział, pozwalając sobie na lekki uśmiech - Dobra, za mną - dodał, po czym ruszył przed siebie. Chwilę później wszyscy dotarli do dość małego blatu, na którym stało kilka wiader, w których wciąż pływały żywe ryby, jak i leżało już kilka ich zamordowanych.
-Wiecie co robić.
|
|
Czw 22:06, 21 Lut 2008 |
|
 |
|
 |
Rahamu
Początkujący gracz
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
więc do dzieła <po czym wziął nóż i zaczął obierać z łusk i ości ryby>
|
|
Czw 22:08, 21 Lut 2008 |
|
 |
Xevatov
Gracz
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
podwija rękawy - jasne że wiemy. - chwilę się zastanowił - ej ale chwila, a ty co będziesz robił Steph?
|
|
Czw 22:08, 21 Lut 2008 |
|
 |
Amelia`
Stały gracz
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa ;3
|
|
|
|
poszła za nimi oczywiście. spojrzała na rybki.-biedne rybeczki.-powiedziała i zrobiła smutną minę.
|
|
Czw 22:10, 21 Lut 2008 |
|
 |
Trokey
Stały gracz
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Usłyszawszy pytanie Mike'a, odwrócił się na chwilę, uśmiechając się pod nosem.
-Obijał się - odparł beztrosko i usiadł niedaleko ich, zapalając papierosa. Zerknął kątem oka na stojącą w pobliżu Amelie.
|
|
Czw 22:12, 21 Lut 2008 |
|
 |
Xevatov
Gracz
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
spojrzał na amelie zastanawiając się - obawiam się że jako wegetarianka nie będziesz miała tu prostego życia, ale damy rade - dodał uśmiechnięty po czym zabił rybę. spojrzał jeszcze na trokeya który nie odpowiedział na jego pytanie - aha.. powiedział pod nosem.
Ostatnio zmieniony przez Xevatov dnia Czw 22:14, 21 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Czw 22:12, 21 Lut 2008 |
|
 |
Rahamu
Początkujący gracz
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
oj gdybyśmy zawsze robili złe minki gdyby trzeba było zabić jakieś zwierze to nie było by co jeść i byśmy głodni byli <i uśmiechnął się do Ameli>
ej może Amelia nam pomożesz? <i podaję nóż do obierania Ameli z uśmiechem>
|
|
Czw 22:13, 21 Lut 2008 |
|
 |
Amelia`
Stały gracz
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa ;3
|
|
|
|
-wystarczą mi jogurty i owoce.-odeszła kawałek od nich nie mogła na to już patrzeć , usiadła sobie gdzies tam i podwinęła nogi pod brodę.
|
|
Czw 22:13, 21 Lut 2008 |
|
 |
Rahamu
Początkujący gracz
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
ehh jak chcesz.. to Mike robimy tak aby szybciej szło ty zabijasz 10 ja 10 obieram i tak na zmianę ok? <i uśmiechnął sie do Mika>
|
|
Czw 22:15, 21 Lut 2008 |
|
 |
Xevatov
Gracz
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
hahahaha - zaśmiał się z roberto. - wciskasz jej ten nóż a ona kocha zwierzęta, spoko - po chwili popatrzył na roberto - co ty dzisiaj taki śmieszek?
|
|
Czw 22:16, 21 Lut 2008 |
|
 |
Trokey
Stały gracz
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Każdy ma lepszy humor, jak w towarzystwie pojawia się płeć piękna - powiedział wprost, słysząc pytanie Mike'a, a następnie zerkając na Amelię.
|
|
Czw 22:17, 21 Lut 2008 |
|
 |
Xevatov
Gracz
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
sranie w banie - powiedział cicho i strzepnął ręce z krwi.
wstał po pewnym czasie po czym powiedział - dobra już chyba styka. sczerze to nie mam ochoty zabijać już tych ryb.
Ostatnio zmieniony przez Xevatov dnia Czw 22:25, 21 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Czw 22:18, 21 Lut 2008 |
|
 |
Rahamu
Początkujący gracz
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
no masz rację Mike co za dużo to nie zdrowo <i wstał ze stołku>
jak myślisz stephen da się już z tego kolacje zrobić ?
|
|
Czw 22:28, 21 Lut 2008 |
|
 |
Trokey
Stały gracz
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Po jakimś czasie spojrzał na to co robili i przyjrzał się w miarę dokładnie wypatroszonym rybom.
-Nawet nie jedną - odpowiedział - Dzięki za pomoc - dodał po chwili i poszedł zanieść kilka rzeczy na swoją łódź.
|
|
Czw 22:30, 21 Lut 2008 |
|
 |
Xevatov
Gracz
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
ja i tak wracam sprawdzę co z Robbiem może już wstał - spojrzał na skuloną amelie i podał rękę - spadamy na łódź?
Ostatnio zmieniony przez Xevatov dnia Czw 22:31, 21 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Czw 22:30, 21 Lut 2008 |
|
 |
|