Autor |
Wiadomość |
Somerhalder
Stały gracz
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Ja raczej byłem zdany tylko na siebie, więc nie mam za kim tęsknić - odparł wprost, ruszając przed siebie i wchodząc do pierwszej łodzi, która wyglądała w miarę przyzwoicie - Jeśli z mojego mieszkania też pozostały same ruiny, to i tak nie mam czego żałować, to była nora za grosze. Hmm... W szafach same narzędzia - powiedział, otwierając dwie szafki, w których była masa śrubokrętów i wiertarek.
|
|
Pią 15:07, 22 Lut 2008 |
|
|
|
|
Amelia`
Stały gracz
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa ;3
|
|
|
|
-dobra to nie ma co idziemy dalej.-powiedziała - co robiłeś przed tym wszystkim?
/za 5 min ide na godzine jakaś.
Ostatnio zmieniony przez Amelia` dnia Pią 15:09, 22 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pią 15:08, 22 Lut 2008 |
|
|
Somerhalder
Stały gracz
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Zajmowałem się dorywczo praktycznie wszystkim. Jeśli mam powiedzieć coś konkretnego, to raczej za swoją robotę wybrałbym mechanikę samochodową - powiedział, wychodząc z łodzi - Jeśli we wszystkich rybackich łodziach będą tylko narzędzia to zacznę poważnie wątpić w higienę rybaków - dodał, idąc dalej.
-A ty? Czym się zajmowałaś?
Ostatnio zmieniony przez Somerhalder dnia Pią 15:12, 22 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pią 15:11, 22 Lut 2008 |
|
|
Amelia`
Stały gracz
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa ;3
|
|
|
|
zaśmiała się. - ja byłam dziennikarką. to znaczy studiowałam dziennikarstwo. ale jak widać moja kariera szybciej się skończyła niż zaczęła.-westchnęła i poszli do drugiej łodzi.
/idę bede za godzine ;*
|
|
Pią 15:15, 22 Lut 2008 |
|
|
Somerhalder
Stały gracz
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Zapewniam cię, że będziesz jeszcze miała szanse - powiedział do niej, udając się na następną łódź.
-No, tu już lepiej. Coś tu można znaleźć - powiedział, przeglądając szafki z ubraniami.
(ok, to kończymy za godzinę )
|
|
Pią 15:17, 22 Lut 2008 |
|
|
Amelia`
Stały gracz
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa ;3
|
|
|
|
/reklama jest ^^
Szperała po szafkach. i znalazła jakaś czystą bluze troche duża a co tam.-znalazłam bluze.-powiedziała z uśmiechem
|
|
Pią 15:24, 22 Lut 2008 |
|
|
Somerhalder
Stały gracz
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-W miarę przyzwoita - powiedział z uśmiechem - Widocznie masz większe szczęście w znajdowaniu skarbów, bo ja z tych ciekawszych rzeczy znalazłem tylko kalosze.
|
|
Pią 15:28, 22 Lut 2008 |
|
|
Amelia`
Stały gracz
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa ;3
|
|
|
|
zaśmiała się i zdjęła bluzkę i tam co na sobie miala ale stanika nie , broń boże. i założyła bluzę. -dobra przeżyje w niej pare godzin.-powiedziała i szukała dalej. -ale kalosze też się mogą przydać-uśmiechnęła się
|
|
Pią 15:29, 22 Lut 2008 |
|
|
Somerhalder
Stały gracz
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Jeśli będziemy chodzić po mokradłach, to nawet kilka par bym wziął - powiedział z uśmiechem, rozglądając się dalej - Te spodnie, to raczej nie twój rozmiar. Facet musiał mieć ze dwa metry, nie wiem jak w ogóle mieścił się na tej swojej łajbie.
|
|
Pią 15:33, 22 Lut 2008 |
|
|
Xevatov
Gracz
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
obudził się, zauważył że Robbie śpi a Ameli nie ma, wyszedł z łodzi sie przewietrzyć. był wyraźnie czymś zmartwiony. po chwili usiadł i gapił się w morze.
Ostatnio zmieniony przez Xevatov dnia Pią 16:03, 22 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pią 15:37, 22 Lut 2008 |
|
|
Amelia`
Stały gracz
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa ;3
|
|
|
|
/okej jestem ;3
-pewnie bolały go plecy potem.-powiedziała z uśmiechem i szukała dalej ale nic nie znalazła.-nic nie ma.-powiedziała.
|
|
Pią 16:07, 22 Lut 2008 |
|
|
Somerhalder
Stały gracz
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Fakt, tu pusto - powiedział, jeszcze ostatni raz się rozglądając - No nic. Jest jeszcze kilka łodzi wartych przeszukania, postaram się tobie coś tam znaleźć. Tymczasowo przynajmniej, nim zorganizujemy wyprawę do przyzwoitego sklepu - dodał z uśmiechem.
|
|
Pią 16:10, 22 Lut 2008 |
|
|
Amelia`
Stały gracz
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa ;3
|
|
|
|
-okej. nie ma sprawy.-powiedziała, wzięła jakąś torbę czy coś która była na statku i schowała tam swoje brudne bluzki i zeszła z łodzi.
|
|
Pią 16:11, 22 Lut 2008 |
|
|
Somerhalder
Stały gracz
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Jak spotkasz kogoś to powiedz o tym, że mamy zamiar się wybrać dzisiaj do centrum i czy by nie chciał iść - powiedział jeszcze do Amelii, po czym ruszył dalej swoją drogą.
|
|
Pią 16:13, 22 Lut 2008 |
|
|
Xevatov
Gracz
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
przemył twarz i ręce był zmartwiony i wyraźnie czymś podenerwowany, usiadł z powrotem gapiąc się w wodę i rozmyślając.
|
|
Pią 16:14, 22 Lut 2008 |
|
|
|