Autor |
Wiadomość |
Somerhalder
Stały gracz
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Uśmiechnął się pod nosem i stanął przy wejściu, czekając na Amelię. Rozglądał się co chwilę, gdyż każde wychodzenie z portu wiązało się z ryzykiem.
|
|
Sob 21:58, 23 Lut 2008 |
|
|
|
|
Amelia`
Stały gracz
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa ;3
|
|
|
|
ona się szybko umyła i przebrała się po jakiś 15 min wyszła.
-okej. jestem-uśmiechnęła się-Ty się nie myjesz?-zapytała
|
|
Sob 22:05, 23 Lut 2008 |
|
|
Somerhalder
Stały gracz
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Miałem właśnie zamiar - powiedział - Teraz ty chwilę poczekaj na mnie - dodał z uśmiechem.
|
|
Sob 22:12, 23 Lut 2008 |
|
|
Amelia`
Stały gracz
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa ;3
|
|
|
|
-jasne-uśmiechnęła się i oparła się o ścianę i rozglądała się
|
|
Sob 22:12, 23 Lut 2008 |
|
|
ArAs
Moderator
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chojnice/Pomorze
|
|
|
|
Szedłem sobie wolnym krokiem z zapalonym po drodze papierosem i jednak podążałem za gołąbkami. Poruszałem się w miarę jak najciszej i w takiej odległości, by nie zauważyli że siedzę im na ogonie. Czułem się przez chwilę, jak jakiś szpieg i to podsycało mnie do robienia kroków do przodu. Zobaczyłem, że zatrzymali się przed jednym z budynków i Amelia weszła do środka. Po paru minutach role się zmieniły, wyrzuciłem peta, bo czułem już podpiekany filtr i z wolna podchodziłem do Ameli.
- Hej - powiedziałem niezbyt głośno - Możemy pogadać?
|
|
Sob 22:15, 23 Lut 2008 |
|
|
Amelia`
Stały gracz
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa ;3
|
|
|
|
przestraszyła się troche bo go nie zauważyła -Hej. Jasne. Co się stało?-zapytała go
|
|
Sob 22:20, 23 Lut 2008 |
|
|
ArAs
Moderator
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chojnice/Pomorze
|
|
|
|
Podszedłem bliżej Amelii i oparłem się o ścianę - Wiem, że to nie ładnie ale podsłuchałem trochę waszej rozmowy, twojej i - skinąłem głową na prysznice - Rozumiem, że to jest coś ważnego i pewnie nieprzyjemnego, skoro do tej pory nikomu o tym nie mówiliście.
|
|
Sob 22:24, 23 Lut 2008 |
|
|
Amelia`
Stały gracz
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa ;3
|
|
|
|
-Nie ładnie podsłuchiwać -powiedziała rozbawiona.-tu są prysznice.-powiedziała - ale o jaką rozmowe Ci chodzi?-zapytała
|
|
Sob 22:28, 23 Lut 2008 |
|
|
ArAs
Moderator
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chojnice/Pomorze
|
|
|
|
- Chodzi o tą na pomoście. - już na samym wstępie zauważyłem, że jeżeli w ogóle się coś mi uda z niej wyciągnąć, to będzie ciężko - Zrozumiem, jeżeli mi nic nie powiesz, wszak dopiero co wczoraj do was dołączyliśmy.
|
|
Sob 22:36, 23 Lut 2008 |
|
|
Amelia`
Stały gracz
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa ;3
|
|
|
|
-jutro sie dowiesz a dziś świętuj-uśmiechnęła się
|
|
Sob 22:45, 23 Lut 2008 |
|
|
Somerhalder
Stały gracz
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
W tym samym momencie wyszedł z pod prysznica już przebrany. Ku jego zaskoczeniu prócz Amelii na zewnątrz, był jakiś facet. Trudno było go od razu w ciemności rozpoznać.
-Frank, zgadza się? - zapytał, przyglądając się mężczyźnie.
|
|
Sob 22:47, 23 Lut 2008 |
|
|
ArAs
Moderator
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chojnice/Pomorze
|
|
|
|
- O świętuj? - zdziwiłem się, ale to była miła niespodzianka - A z jakiej to okazji?
Odwróciłem się, bo za mną był Declan - Tak, dobrze pamiętasz.
|
|
Sob 22:49, 23 Lut 2008 |
|
|
Amelia`
Stały gracz
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa ;3
|
|
|
|
-żyjemy. to chyba dobry powód do świętowania -uśmiechnęła sie-a jestem Amelia. -przedstawiła mu sie bo chyba wcześniej sie nie przedstawiała
|
|
Sob 22:51, 23 Lut 2008 |
|
|
Somerhalder
Stały gracz
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Declan - przedstawił się krótko - Wybrałeś się na taki spacer nocą? Nie brakuje ci odwagi - dodał, przyglądając mu się.
|
|
Sob 22:52, 23 Lut 2008 |
|
|
ArAs
Moderator
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chojnice/Pomorze
|
|
|
|
- To jest dobry powód do świętowania - uśmiechnąłem się i spojrzałem na parę, chwilę nic nie mówiąc - cóż, gdyby napadły mnie mutanty, to zawołałbym was - odparłem i by nie napinać sytuacji dodałem - Mam w plecaku na pomoście, parę puszek piwa, nie lubię świętować w samotności. Napijecie się?
|
|
Sob 22:56, 23 Lut 2008 |
|
|
|