Autor |
Wiadomość |
jane
Stały gracz
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
Jane wyjeła broń zza paska, odbezpieczyła ja i narazie stała w miejscu i nic nie mówiła.
|
|
Pią 22:11, 04 Kwi 2008 |
|
|
|
|
Deep
Złota postać
Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Od kiedy tak przejmujesz się losem innych, Stephen? - zapytał go, patrząc na dwa trupy - Nie wmówisz mi, że ich znałeś - dodał, zerkając tym razem na resztę grupy, zatrzymując się na Milesie. Nie powiedział jednak nic.
|
|
Pią 22:14, 04 Kwi 2008 |
|
|
Xev
Stały gracz
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
chętnie posłucham kto to jest i w ogóle. jak chcecie pogadać to postaw mu rum. - powiedział głośniej tak aby każdy słyszał.
|
|
Pią 22:15, 04 Kwi 2008 |
|
|
Trokey
Stały gracz
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Nie teraz - powiedział do Erica i strzelił z shotguna prosto do Damiena, którego siła odrzuciła kilka metrów dalej. Ten zarył plecami w mur i padł na ziemię.
-To na tyle, jeśli chodzi o dzisiejszą misję ratunkową - dodał, kładąc strzelbę na ramieniu.
|
|
Pią 22:17, 04 Kwi 2008 |
|
|
Xev
Stały gracz
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
popatrzył na latającego Damiena a później na wielki spokój Trokeya, zawiesił się na chwile patrząc na niego - każdy jest trochę wybuchowy - powiedział i patrzył z niedowierzaniem.
|
|
Pią 22:19, 04 Kwi 2008 |
|
|
jane
Stały gracz
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
Schowała broń za paskiem i popatrzyła na chmury.
|
|
Pią 22:20, 04 Kwi 2008 |
|
|
Miles
Początkujący gracz
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Wciąż nie czuł się swojo, patrzył na Damiena, z którego jednak nie wypływała krew. Leżał na ziemi nie ruszając się, ale wciąż nie było krwi.
-Cholera - mruknął pod nosem, dostrzegając lekki ruch dłoni.
|
|
Pią 22:20, 04 Kwi 2008 |
|
|
Xev
Stały gracz
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
był zdziwiony spokojem całej reszty po czym zauważył to co Miles - mała bitka się szykuję - powiedział cicho.
|
|
Pią 22:23, 04 Kwi 2008 |
|
|
Deep
Złota postać
Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Podniósł się jak gdyby nigdy nic, mierząc wzrokiem Trokeya. W jego oczach pojawił się dziwny, niebezpieczny błysk.
-Nie powinieneś się tu pojawiać, Stephen - mruknął i jednym sprawnym skokiem doskoczył do Trokeya i Erica, którzy byli najbliżej. Uderzył Stephena w brzuch, tak, że ten przeleciał najbliższe kilka metrów i z całych sił uderzył w mur jednego z budynków.
|
|
Pią 22:24, 04 Kwi 2008 |
|
|
Trokey
Stały gracz
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Wypuścił z rąk strzelbę, kiedy poczuł jak wszystko w brzuchu mu się przewraca. Kiedy zarył o ścianę, padł półżywy na ziemię, starając się złapać oddech, co wydawało mu się niemożliwe.
|
|
Pią 22:25, 04 Kwi 2008 |
|
|
jane
Stały gracz
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
- Cholera.- wyjeła broń i wymierzyła w Damiena'. Spojrzała na Eric'a
|
|
Pią 22:26, 04 Kwi 2008 |
|
|
Xev
Stały gracz
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
spojrzał na Damiena który uderzył Trokeya, szybko i sprawnie wycelował Damienowi w głowę oddając 6 strzałów po czym kopnął go tak, aby ten się przewrócił.
|
|
Pią 22:26, 04 Kwi 2008 |
|
|
Miles
Początkujący gracz
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Wyciągnął szybko karabin, wymierzając krótką serię w Damiena, który stał od niego kilkanaście metrów. Nie miał zamiaru się czaić, chciał go wykończyć jak najszybciej.
|
|
Pią 22:27, 04 Kwi 2008 |
|
|
Deep
Złota postać
Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Wszystkie sześć strzałów Erica nie dosięgnęło celu, gdyż Damien już na początku wykręcił mu rękę i samemu zaczął pociągać za spust jego palcem, wystrzelając prawie cały magazynek. Kopniak go trafił, jednak wyglądało to tak, jakby nie wyrządził mu żadnej szkody. W odwecie pociągnął młodego agenta łokciem. W oddali spojrzał na Milesa i Jane, którzy już do niego mierzyli. Wyskoczył wysoko w powietrze na kilka metrów, zaczepiając się na małej poręczy przy jednym z okien.
|
|
Pią 22:28, 04 Kwi 2008 |
|
|
Miles
Początkujący gracz
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Bez słowa wbiegł szybko na najbliższe rusztowanie, wspinając się do góry by mieć bezpośrednio Damiena na celowniku. Wystrzeliwał co chwilę w niego serię, która jednak nie mogła dosięgnąć celu.
|
|
Pią 22:30, 04 Kwi 2008 |
|
|
|