Forum Recession RPG Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Dzielnica portowa
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 46, 47, 48  Następny
 
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Recession RPG Strona Główna » Ruiny Rannoc City Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Dzielnica portowa
Autor Wiadomość
Saul
Początkujący gracz


Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
- Oo to dobrze. Byłoby fajnie. A masz tu gdzieś lustro? - znów przejechał dłonią po zakrzepie - i może coś żeby to odkazić - dodał z lekkim strachem wyobrażając sobie co może spowodować zakażenie - A poza tym to zjadłbym w końcu coś porządnego bo na tych batonach długo nie pociągnę. Macie coś normalnego? - uśmiechnął się lekko.
Pon 20:37, 18 Lut 2008 Zobacz profil autora
Rahamu
Początkujący gracz


Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Gliwice

Post
ahhh..gdzie ja jestem <mruknął sobie pod nosem> to jest nie do pojęcia..ostatni raz jak pamiętam byłem oparty o samochód i zasnąłem...
gdzie ja jestem do cholery krzyknął!! i czuł jak faluje na czymś..
Pon 20:37, 18 Lut 2008 Zobacz profil autora
Trokey
Stały gracz


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
-Jasne, może jeszcze ze dwie panienki do łóżka - powiedział do Robbie'go - Czekaj tu, przyniosę ci apteczkę i sobie coś wybierzesz - dodał i wyszedł z łodzi, kiedy nagle ktoś się wydarł na całe gardło. Spojrzał na Declana, który był w tamtej łodzi.
-Weź zrób z nim coś, zaknebluj może.
Pon 20:39, 18 Lut 2008 Zobacz profil autora
Somerhalder
Stały gracz


Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Parsknął, spoglądając na Trokeya. Podszedł do Roberto, który właśnie odzyskał przytomność.
-Jak twoja ręka? - zapytał.
Pon 20:40, 18 Lut 2008 Zobacz profil autora
Saul
Początkujący gracz


Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Przez chwilę poważnie rozważał propozucję Stephena dotyczącą dwóch panienek. Kiedy przestał marzyć odruchowo złapał się za głowę i znów przejechał po strupie. Tym razem jednak było to niekontrolowane i wywołało kolejną falę bólu - Szlag.. - westchnął i oparł się o burtę czekając na Stephena i jego apteczkę.
Pon 20:50, 18 Lut 2008 Zobacz profil autora
Rahamu
Początkujący gracz


Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Gliwice

Post
ehh szkoda gadać dalej boli, przydał by się jakiś opatrunek..Mógłbyś rozejrzeć się na tej łajbie czy coś takiego tutaj jest..będę bardzo wdzięczny.
Pon 20:50, 18 Lut 2008 Zobacz profil autora
Deep
Złota postać


Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
-Twoje kumple uratowali ci życie - powiedział do Robbiego chodząc sobie po okolicy - Wcisnęli cię na motor w ostatniej chwili. W innym wypadku prawdopodobnie byś tam został i zginął - dodał, patrząc na niego.
Pon 20:51, 18 Lut 2008 Zobacz profil autora
Slash
Początkujący gracz


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gorzów Wlkp. / Kłodawa

Post
Po 10 min drogi dotarl do portu, staral sie wyszukac Robbie'go gdzies na moscie lub jachcie, lecz po 3 min poszukiwan nikogo nie znalazl. Stanal w poblizu mejsca ostatniej rozlaki i zaczal trabic.
Pon 20:51, 18 Lut 2008 Zobacz profil autora
Somerhalder
Stały gracz


Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
-Zaraz zapytam. Czekaj tu - odparł i ruszył za Stephenem, licząc, że znajdą się tutaj jakieś środki opatrunkowe.
Pon 20:52, 18 Lut 2008 Zobacz profil autora
Xevatov
Gracz


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

Post
Robbie! <krzyknął głośno> ej w sumie to napiłbym sie jakieś wódeczki, i zjadł łososia z frytkami. <powiedział zrezygnowany>
Pon 20:53, 18 Lut 2008 Zobacz profil autora
Trokey
Stały gracz


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Szedł z środkami opatrunkowymi z powrotem, kiedy usłyszał trąbienie z niedaleka.
-A ci czego - warknął, mając już dość tego, że co chwilę ktoś zakłócał mu spokój. Wdrapał się na jedną łódkę i w oddali zauważył Johna i Mike'a. Pomachał im ręką i ruszył na swoją łódź. Po drodze bez słowa wręczył jedną apteczkę Declanowi.
Pon 20:58, 18 Lut 2008 Zobacz profil autora
Slash
Początkujący gracz


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gorzów Wlkp. / Kłodawa

Post
Podjechali w strone lodki Stephana a nastepnie ruszyli za nim do srodka niej.
Pon 20:59, 18 Lut 2008 Zobacz profil autora
Xevatov
Gracz


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

Post
Siema robbie! <krzyknal> widze ze zyjesz, troszke sie martwilem. <usiadl obok robbiego> jest moze cos do picia?
Pon 21:01, 18 Lut 2008 Zobacz profil autora
Somerhalder
Stały gracz


Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
W milczeniu wziął apteczkę od Trokeya, odwrócił się na pięcie i wrócił do Roberto.
-Trzeba ci usztywnić rękę - powiedział, grzebiąc w apteczce - To powinno wystarczyć, na razie chociaż.
Pon 21:01, 18 Lut 2008 Zobacz profil autora
Rahamu
Początkujący gracz


Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Gliwice

Post
Dzięki Declan za pomoc jaką mi wykazałeś..Pamiętaj jestem twoim dłużnikiem.. I uśmiechnął się ze szczerej przyjaźni do niego.
Pon 21:01, 18 Lut 2008 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Recession RPG Strona Główna » Ruiny Rannoc City Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 46, 47, 48  Następny
Strona 6 z 48

 
Skocz do: 
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin