Autor |
Wiadomość |
Deadpool
Administrator
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Kościół [przedmieścia] |
|
Ostatnio zmieniony przez Deadpool dnia Nie 1:22, 17 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Nie 20:26, 10 Lut 2008 |
|
|
|
|
Deadpool
Administrator
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Powoli na dworze zaczynało się robić ciemno, a mroczny kościół w okolicach przedmieść tą porą wyglądał bardzo mrocznie. W kościele było wiele ciemnych zakamarków, w których ktoś bez problemów mógłby się ukryć. Tym bardziej niejaki Pharell Williams i Frank Thompson nie wiedzą w jaki sposób znaleźli się w tym miejscu. Jeden z nich odzyskuje przytomność na ołtarzu (Pharell), a Frank siedzi sobie spokojnie na ławce, z małym szczegółem. Rękaw jego ubrania jest przybity trzema gwoździami do ławki, nie masz pojęcia kto wyciął ci taki numer.
|
|
Pon 20:26, 18 Lut 2008 |
|
|
Dana
Początkujący gracz
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorzów Wlkp. / Kłodawa
|
|
|
|
o shit! Gdzie ja jestem? Ale mnie leb napierdala - podniosl sie na nogi i zauwazyl siedzacego na lawce jakiegos mezczyzne, podszedl do niego i sie zapytal -Ej ziomus, co Ty tak tu siedzisz przykuty to lawki? Moze wiesz co ja tutaj robie? Bylismy na razem na jakiejs imprie i sie filmik urwal?
|
|
Pon 20:32, 18 Lut 2008 |
|
|
ArAs
Moderator
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chojnice/Pomorze
|
|
|
|
Zamrugałem dwukrotnie i zobaczyłem przed sobą jakiegoś faceta, który poruszał ustami ale nie wydawał z nich żadnego dźwięku i dopiero po chwili poczułem rypanie w głowie. Chciałem się chwycić za głowę obiema rękoma i gdy chciałem pociągnąć za rękaw jednej ręki, to zauważyłem, że mam go przybity do ławki. Mocniej pociągnąłem za rękaw rozdzierając go i gdy chciałem wstać to straciłem równowagę, przewróciłem się i zwymiotowałem.
|
|
Pon 20:36, 18 Lut 2008 |
|
|
Dana
Początkujący gracz
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorzów Wlkp. / Kłodawa
|
|
|
|
Niezly kacyk ziomus... ostry z Ciebie popierdol. Pewnie brales jakies tabletki... faazaa - powiedzial to do niego i zaczal sie z niego smiac. Natepnie pomogl mezczyznie z powrotem usiasc na lawce.
|
|
Pon 20:38, 18 Lut 2008 |
|
|
ArAs
Moderator
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chojnice/Pomorze
|
|
|
|
Powoli zaczynałem rozpoznawać dźwięki, rozejrzałem się po kościele i spojrzałem na dzieciaka obok - Co ja tu robię, gdzie jestem? - zapytałem i zrobiłem grymas i splunąłem na podłogę, czułem w ustach smak, jakbym je płukał wodą z kałuży.
|
|
Pon 20:43, 18 Lut 2008 |
|
|
Dana
Początkujący gracz
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorzów Wlkp. / Kłodawa
|
|
|
|
Mialem nadzieje, ze Ty mi to powiesz. Chyba ostro wczoraj zabalowalismy ziomus... pewnie kumple wycieli nam numer i odstawili nas do kosciala zebysmy wytrzezwieli... ale z nich kozaki - widzac ze nowego znajomego ciagle meczy kacyk i nie jest pozytywnie nastawiony do niego, zmienil temat -Jak Ci na imie koles? Ja nazywam sie Pharrell - podal mu reke.
|
|
Pon 20:47, 18 Lut 2008 |
|
|
ArAs
Moderator
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chojnice/Pomorze
|
|
|
|
- Frank - uścisnąłem mu dłoń i po tym, jak wspomniał o kumplach i imprezie to wolałem przejrzeć kieszenie. Odetchnąłem z ulgą, gdy wszystko było na swoim miejscu. Chwyciłem się oparcia z przodu i wstałem na równe nogi, już nie miałem zawrotów głowy - Nie wiem, jak ty, ale ja nie chcę zostać w kościele - wyszedłem z ławki i nawą główną kierowałem się do wyjścia - Miło było poznać Pharrell
|
|
Pon 20:52, 18 Lut 2008 |
|
|
Deadpool
Administrator
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Frank idąc do wyjścia zauważa nagle jak coś błyskawicznym tempem przebiega za jego plecami. Pharell mimo, że patrzył w tamtą stronę nie zdołał ujrzeć co to było, co wskazywało na to, że to coś poruszało się bardzo szybko. Przez chwilę słychać było jeszcze kilka odgłosów z różnych stron kościoła. Niektóre z nich nawet dochodziły z okolic sklepienia.
|
|
Pon 20:55, 18 Lut 2008 |
|
|
Dana
Początkujący gracz
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorzów Wlkp. / Kłodawa
|
|
|
|
Czekaj, czekaj... ide z Toba, gdziekolwiek idziesz. - podbiegl do niego i kierowal sie za nim. -Moze pojdziemy razem cos zjesc ziomus? - mowiac to zauwazyl jak cos poryszulo sie strasznie szybko po kosciele -Ej koles... widziales to samo co ja?
Ostatnio zmieniony przez Dana dnia Pon 20:58, 18 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pon 20:56, 18 Lut 2008 |
|
|
ArAs
Moderator
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chojnice/Pomorze
|
|
|
|
Na początku zdziwiłem się co to mogło być, gdy na dodatek z zewsząd zaczęły dochodzić dziwne odgłosy zaniepokoiłem się i rozglądałem się wokół, by zlokalizować źródło dźwięków, ale to było bez sensu - Spadamy stąd - powiedziałem do Pharella i pędem pobiegłem do drzwi kościoła licząc na to, by były otwarte - Jak chcesz wiedzieć co to było, to sprawdź! - powiedziałem z ironią i lekko podenerwowanym głosem.
|
|
Pon 21:00, 18 Lut 2008 |
|
|
Dana
Początkujący gracz
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorzów Wlkp. / Kłodawa
|
|
|
|
Nie zastanawiajac sie dluzej wybiegl z kosciala za Frank'iem. Gdy zauwazyl Frank'a na zewnatrz zaczal sie kierowac w jego kierunku.
|
|
Pon 21:04, 18 Lut 2008 |
|
|
Deadpool
Administrator
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Drzwi na szczęście okazały się otwarte, kiedy w tym samym momencie kilka ławek zaczęło się niebezpiecznie przesuwać w ich stronę.
|
|
Pon 21:04, 18 Lut 2008 |
|
|
ArAs
Moderator
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chojnice/Pomorze
|
|
|
|
Wybiegłem z kościoła i gdy Pharrell wybiegł na wszelki wypadek zamknąłem drzwi kościoła i zaryglowałem uchwyty jakimś prętem, by utrudnić wydostanie się tych osób lub stworzeń - To jest dziwne - powiedziałem do nowego towarzysza i spojrzałem za siebie na miasto, z którego budynków wydostawał się dym, a na piętrach niektórych wieżowców był pożar - Odwołuje to, to jest dziwne!
|
|
Pon 21:09, 18 Lut 2008 |
|
|
Dana
Początkujący gracz
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorzów Wlkp. / Kłodawa
|
|
|
|
Albo to MTV zrobilo jednen wielki odcinek "MTV wkreca" albo tu sie dzieja jakies nad przyrodzone rzeczy - Pharrell juz nie byl tak sklonny do zartow gdy zobaczyl latajace lawki. -Masz jakis pomysl co dalej zrobimy?
|
|
Pon 21:12, 18 Lut 2008 |
|
|
|