Autor |
Wiadomość |
Xev
Stały gracz
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
w czym twoja wina? przecież to ja spałem jak zabity - powiedział patrząc Jane w oczy - ty niczym nie zawiniłaś, cieszę się że po mnie wróciłaś
|
|
Pią 23:04, 21 Mar 2008 |
|
 |
|
 |
jane
Stały gracz
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
Jane zakręciło sie w głowie
- Odpoczywaj teraz
|
|
Pią 23:06, 21 Mar 2008 |
|
 |
Xev
Stały gracz
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
a buziaka nie dostanę? - zapytał uśmiechając się.
|
|
Pią 23:07, 21 Mar 2008 |
|
 |
jane
Stały gracz
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
- No dobrze.- pocałowała go w policzek
- A teraz odpoczywaj
|
|
Pią 23:10, 21 Mar 2008 |
|
 |
Xev
Stały gracz
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
zrobił smutną minę - no dobrze pani doktor, ale to trochę mało.
|
|
Pią 23:11, 21 Mar 2008 |
|
 |
jane
Stały gracz
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
- Oh no juz dobrze..- pocałowała go delikatnie.
|
|
Pią 23:14, 21 Mar 2008 |
|
 |
Xev
Stały gracz
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
mmm, no już dużo lepiej. w takim razie ja już będę spał, dobranoc kochanie, pamiętaj, kocham cię. - powiedział zamykając oczy i zasypiając.
|
|
Pią 23:15, 21 Mar 2008 |
|
 |
jane
Stały gracz
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
- Też Cie kocham.- powiedziała i usiadła na krzesle
|
|
Pią 23:18, 21 Mar 2008 |
|
 |
Trokey
Stały gracz
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Wstał powoli z pudła, na którym widocznie spędził całą ostatnią noc. Wszędzie w sklepie było pełno rupieci i walających się kartonów. Co gorsza idąc do wyjścia, często wpadało się na pajęczyny. Ostrożnie minął najbliższe skrzynie, ruszając wolnym krokiem do drzwi.
|
|
Nie 18:08, 23 Mar 2008 |
|
 |
Miles
Początkujący gracz
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Kiedy otworzył oczy, od razu szybko podniósł się na nogi, rozglądając się uważnie po pomieszczeniu. Był w jakimś zaniedbanym pomieszczeniu pełnym pajęczyn, a kilka metrów od niego odpoczywali Jane i Eric. Pomasował się delikatnie po skroni, próbując sobie przypomnieć co się z nim działo. Stopniowo kojarzył helikopter i faceta z maską hokejową, który strzelał do nich z działka. Bez słowa wyszedł szybkim krokiem ze sklepu.
|
|
Nie 19:00, 23 Mar 2008 |
|
 |
|