Autor |
Wiadomość |
Miles
Początkujący gracz
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Wyszedł z TJem za resztą. Spojrzał na ciemne niebo.
-Wracamy do wieżowca - oświadczył, poprawiając koszulę, która i tak była już w częściach.
|
|
Pią 22:26, 07 Mar 2008 |
|
|
|
|
Saul
Początkujący gracz
Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Nie wiedząc co robić kręcił się chwilę w miejscu. Po chwili pobiegł za Trokeyem i Mattem - Ej chłopaki! Czekajcie - potknął się po drodze i wyrżnął brodą o podłogę. Wstał i obmacał szczękę. Wyglądała na całą ale czuł już jak puchnie i rośnie siniak - No pięknie.. - dogonił ich na zewnątrz - Dajcie mi też jednego papierosa - poprosił.
|
|
Pią 22:26, 07 Mar 2008 |
|
|
Metju
Początkujący gracz
Dołączył: 17 Lut 2008
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Ośno Lub.
|
|
|
|
-Hoh, mój magiczny plecak nie raz jeszcze Cię zaskoczy - wsadza papierosa do ust i podpala
|
|
Pią 22:27, 07 Mar 2008 |
|
|
Trokey
Stały gracz
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Czuję się jak na imprezie w podstawówce, bierz - poczęstował szybko Robbiego, następnie zerkając na Milesa.
-Pewnie, z chęcią pójdziemy do przytulnej celi. Chyba coś ci się pomyliło, ptaszyno. Teraz my mamy przewagę - powiedział do niego, dotykając broni za paskiem.
|
|
Pią 22:28, 07 Mar 2008 |
|
|
Somerhalder
Stały gracz
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Spojrzał chłodno na TJa i Milesa, którzy właśnie powiedzieli coś niedorzecznego.
-Proponuję wrócić do portu - powiedział, podchodząc do Trokeya.
|
|
Pią 22:29, 07 Mar 2008 |
|
|
Metju
Początkujący gracz
Dołączył: 17 Lut 2008
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Ośno Lub.
|
|
|
|
-Robbie chcesz całą paczkę czy jednego? Bo sądząc po zwyczajach tutejszych ludzi wszystkiego można się spodziewać - zapytał z uśmiechem
|
|
Pią 22:29, 07 Mar 2008 |
|
|
jane
Stały gracz
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
Jane usiadła na jakimś murku i wzieła głeboki wdech.
|
|
Pią 22:31, 07 Mar 2008 |
|
|
Miles
Początkujący gracz
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Chyba nie zdajesz sobie sprawy co miałem na myśli. Wieżowiec to jeden z lepszych punktów strategicznych, nikt się tam tak łatwo nie dostanie. Nie mam zamiaru się bawić już w więzienie was, po prostu to miejsce jest bezpieczne. Z pewnością bezpieczniejsze niż port - dodał, patrząc dobitnie na Declana.
|
|
Pią 22:32, 07 Mar 2008 |
|
|
Saul
Początkujący gracz
Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Wziął papierosa od Trokeya i zapalił. Po chwili zaczął się krztusić i kaszleć. Wszyscy od razu wiedzieli że nigdy jeszcze nie palił - No co? - spojrzał na nich. Nigdy nie paliłem - odkaszlnął. Gdy usłyszał stanowcze słowa mężczyzny z okropną raną na torsie i odpowiedź Trokeya wiedział że na słowach może się nie skończyć więc postanowił się nie wtrącać i odszedł na bok, po czym podszedł do mężczyzny wyraźnie dystansującego się od reszty grupy - Wszystko w porządku? - spytał.
|
|
Pią 22:32, 07 Mar 2008 |
|
|
Metju
Początkujący gracz
Dołączył: 17 Lut 2008
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Ośno Lub.
|
|
|
|
-Nie wiem jak wy ale ja zaczynam widzieć dno w moim plecaku, więc pora wybrać sie do jakiegoś sklepu - wtrącił się do rozmowy
|
|
Pią 22:34, 07 Mar 2008 |
|
|
Patrick
Złota postać
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Kiwnął głową, uśmiechając się przyjaźnie do mężczyzny.
-Chyba nie mieliśmy przyjemności. Patrick - przedstawił się - Coś czuję, że nim cokolwiek ustalą zdążymy tu porządnie wypocząć.
|
|
Pią 22:34, 07 Mar 2008 |
|
|
Trokey
Stały gracz
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Skoro czujecie się tam tak bezpiecznie, możecie tam wracać. W porcie jest jeszcze kilku naszych, choćby dlatego mam zamiar tam iść - powiedział stanowczo, podchodząc bliżej Milesa i zerkając na jego szramę na brzuchu - Jak się można zarazić tym wirusem? - zapytał nagle szeptem, tak, że praktycznie tylko on mógł to usłyszeć.
|
|
Pią 22:37, 07 Mar 2008 |
|
|
TJ
Początkujący gracz
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Wszedł szybko między Trokeya a Miles, również słysząc pytanie, które Stephen zadał.
-Dobra, możecie wrócić do portu - powiedział szybko - Wiem jednak, że jest on trochę daleko. Proponuję wam przespać się w wieżowcu, już w lepszych warunkach. Rano wrócicie do siebie - dodał szybko.
|
|
Pią 22:38, 07 Mar 2008 |
|
|
Miles
Początkujący gracz
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Zacisnął pięść, czując ogromną chęć trzepnięcia tego pyszałka. W porę jednak powstrzymał go TJ, jego propozycja była całkiem sensowna i przyzwoita.
|
|
Pią 22:39, 07 Mar 2008 |
|
|
Xev
Stały gracz
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
spojrzał na Jane - a my co robimy? - zapytał
|
|
Pią 22:40, 07 Mar 2008 |
|
|
|