Autor |
Wiadomość |
Saul
Początkujący gracz
Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
- Robbie - odwzajemnił uśmiech i uścisk dłoni mężczyzny - Chcesz może coś zjeść? Bo mam kilka Snickersów jakby co - przeszukał kieszenie jeansów i wyciągnął jednego pogniecionego. Widząc minę Patricka uśmiechnął się głupio - Wiem, może nie wygląda zbyt zachęcająco ale smauje dalej tak samo. Na pewno nie? - spytał widząc przeczący ruch głową - Ok to sam zjem. Co o nich wiesz? - wgryzł się w batona i wskazał głową dwóch żołnierzy.
|
|
Pią 22:41, 07 Mar 2008 |
|
|
|
|
Patrick
Złota postać
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Uśmiechnął się szeroko, widząc zachowanie Robbiego. Kiedy zapytał o żołnierzy, zerknął od razu na nich.
-Troszczą się o siebie, robią wszystko by przetrwać. Nie lubią kiedy coś nie idzie po ich myśli - powiedział po chwili, wciąż na nich patrząc.
|
|
Pią 22:42, 07 Mar 2008 |
|
|
Trokey
Stały gracz
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Pokręcił tylko głową, patrząc na żołnierzy i gasząc papierosa butem.
-Prowadźcie, harcerze - powiedział do nich, ruszając za nimi.
|
|
Pią 22:44, 07 Mar 2008 |
|
|
jane
Stały gracz
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
Jane wstała z murku i podeszła do reszty nic nie mowiac
|
|
Pią 22:45, 07 Mar 2008 |
|
|
Metju
Początkujący gracz
Dołączył: 17 Lut 2008
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Ośno Lub.
|
|
|
|
-Mam nadzieje, że nie przejdziecie do ręko dzieła bo łatwo to wyczytać z waszych min - powiedział cicho i ruszył za żołnierzami
|
|
Pią 22:46, 07 Mar 2008 |
|
|
Xev
Stały gracz
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
no to spadamy ? - zapytał głośniej tak aby Miles słyszał. popatrzył na Jane - jak się czujesz?
|
|
Pią 22:47, 07 Mar 2008 |
|
|
jane
Stały gracz
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
- Ja dobrze, a Ty?
|
|
Pią 22:48, 07 Mar 2008 |
|
|
Miles
Początkujący gracz
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Idziemy - oświadczył, odwracając się i ruszając z powrotem w kierunku wieżowca.
|
|
Pią 22:48, 07 Mar 2008 |
|
|
Saul
Początkujący gracz
Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Zjadł prędko batona - W sumie to ich rozumiem. Nie są zbyt mili bo pewnie nie jedno już przeszli i takie żółtodzioby jak ja na przykład muszą ich nieźle wnerwiać. Co teraz zrobisz? - spytał go wyciągając chusteczkę i wycierając buzię bo jak się okazało jedzenie pogniecionego batonika nie było wcale takie łatwe. Widząc jak drużyna zbiera się do odejścia i razem z Patrickiem powoli ich dogonili.
Ostatnio zmieniony przez Saul dnia Pią 22:50, 07 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pią 22:48, 07 Mar 2008 |
|
|
Xev
Stały gracz
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
ciesze się - powiedział uśmiechając się - ja też dobrze, tylko nie wiem co o tym myśleć.
|
|
Pią 22:50, 07 Mar 2008 |
|
|
Patrick
Złota postać
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Znajdę jakieś miejsce i będę medytował, jak to mam w zwyczaju - powiedział do Robbiego z lekkim uśmiechem, ruszając za całą resztą.
|
|
Pią 22:51, 07 Mar 2008 |
|
|
Xev
Stały gracz
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
chwycił Jane za rękę i szedł tak za żołnierzami.
|
|
Pią 22:54, 07 Mar 2008 |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|