Autor |
Wiadomość |
Somerhalder
Stały gracz
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Jasna cholera - mruknął, widząc, że potwór praktycznie nic sobie nie robi z ich strzałów. Nie miał pojęcia co teraz robić.
|
|
Pią 22:06, 07 Mar 2008 |
|
 |
|
 |
Trokey
Stały gracz
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Przejął szybko broń od Robbiego, wyrywając mu ją z ręki. Wymierzył dokładnie w potwora, zaczynając do niego strzelać, aż nie skończyły mu się wszystkie pociski z magazynku.
|
|
Pią 22:07, 07 Mar 2008 |
|
 |
Xev
Stały gracz
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
postanowił zarzucić bron na ramie i odciągnąć potwora od Milesa - co to jest do cholery - krzyknął podchodząc bliżej.
|
|
Pią 22:08, 07 Mar 2008 |
|
 |
Metju
Początkujący gracz
Dołączył: 17 Lut 2008
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Ośno Lub.
|
|
|
|
widząc, że kule nic nie robią a Miles jest w ostrych tarapatach rzucił się na stwora by go obezwładnić
|
|
Pią 22:08, 07 Mar 2008 |
|
 |
jane
Stały gracz
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
Jane zatrzymała Eric'a
- Stoj.- krzykneła i oddała jeszcze jeden strzał do potwora
|
|
Pią 22:09, 07 Mar 2008 |
|
 |
Xev
Stały gracz
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
spojrzał na Jane - pozwól mi im pomóc nie dają sobie rady.
|
|
Pią 22:10, 07 Mar 2008 |
|
 |
jane
Stały gracz
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
Jane spojrzała na Eric'a i probowała pomoc Milesowi
|
|
Pią 22:11, 07 Mar 2008 |
|
 |
Bill
Początkujący gracz
Dołączył: 07 Mar 2008
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Masywnym ciałem przygwoździł Milesa do ziemi i starał się go rozszarpać. Jednak dosyć skutecznie przeszkadzały mu strzały oddawane przez towarzyszy żołnierza. Od ciała zaczęły odpadać czarne kawałki dziwnej substancji, które samoczynnie pełzały po podłodze. W końcu udało mu się dosięgnąć pazurem ciała Milesa i wyorał mu długą szramę od lewego barku do prawego biodra. Jednak kolejne strzały coraz bardziej go osłabiały. Zaczął się chwiać i przewrócił się na bok - To nie koniec Miles.. - powiedział a kolejne strzały zamknęły mu oczy. Po chwili czarna substancja zaczęła opuszczać jego ciało rozlewając się na podłodze i ukazując podziurawione ciało Billa.
|
|
Pią 22:11, 07 Mar 2008 |
|
 |
Metju
Początkujący gracz
Dołączył: 17 Lut 2008
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Ośno Lub.
|
|
|
|
podszedł szybko do Miles'a i podniósł go
-Nic ci nie jest?
|
|
Pią 22:13, 07 Mar 2008 |
|
 |
Miles
Początkujący gracz
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Warknął przez zaciśnięte zęby, kiedy poczuł okropny ból na brzuchu i klatce piersiowej. Następne co ujrzał to był martwy Bill podziurawiony jak sito od kul i dziwna czarna substancja, która pełzała po pokoju. Wstał szybko na nogi, spoglądając na szramę wykonaną przez potwora. Spojrzał tylko na TJa.
-Sprawdź co z nimi - wskazał brodą na ich kompanów przywiązanych do kaloryferów.
-Jestem cały - warknął pod nosem.
Ostatnio zmieniony przez Miles dnia Pią 22:13, 07 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pią 22:13, 07 Mar 2008 |
|
 |
jane
Stały gracz
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
Jane popatrzyła na czarna substancje pełzajaca po podłodze
- ochyda. - mrukneła i podeszła do Milesa
|
|
Pią 22:13, 07 Mar 2008 |
|
 |
Amelia`
Stały gracz
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa ;3
|
|
|
|
-uważajcie na to czarną maź!-powiedziała głośno. i przyglądała sie temu potworowi.
|
|
Pią 22:13, 07 Mar 2008 |
|
 |
Xev
Stały gracz
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
patrzył na to wszystko jakby niedowierzając, spojrzał jeszcze na Jane upewniając się że nic jej nie jest po czym podszedł do Milesa - zdaję się że musisz nam coś wyjaśnić - powiedział już spokojnym głosem.
Ostatnio zmieniony przez Xev dnia Pią 22:15, 07 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pią 22:13, 07 Mar 2008 |
|
 |
Saul
Początkujący gracz
Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
- Jezu.. co to było - wyjąkał gdy stwór padł martwy. Przez całą rozmowę i walkę nie wydał z siebie najmniejszego dźwięku ciągle tylko cofał się małymi kroczkami. Gdy Trokey wyrwał mu broń upadł na ziemię i pozostał już w tej pozycji.
|
|
Pią 22:14, 07 Mar 2008 |
|
 |
TJ
Początkujący gracz
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Zerknął na ranę wykonaną przez potwora, czując jak jedno oko lekko mu drgnęło, kiedy patrzyli na siebie z Milesem. Podszedł po chwili do zmasakrowanego Kareva i Tonksa. Sprawdził szybko ich tętno, choć wiedział już, że i tak nie żyją. Znów zerknął na Milesa i pokręcił tylko głową.
|
|
Pią 22:15, 07 Mar 2008 |
|
 |
|