Autor |
Wiadomość |
Anna
Złota postać
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Niech Ci będzie, ale pamiętaj, że to Cię nie ominie - zagroziła mu, zmierzając go spojrzeniem, lecz na koniec posyłając mu krótki, acz szczery uśmiech. Udała się z powrotem do swojego hummera. Jej dzień zaczął się milej niż zwykle.
|
|
Pią 12:38, 10 Kwi 2009 |
|
|
|
|
Mirrorboy
Złota postać
Dołączył: 31 Mar 2009
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Odprowadził ją wzrokiem, po czym wsiadł do ciężarówki z przodu. Spojrzał na siedzącego tam Leonarda.
-Dzisiaj też poprowadzisz. Lepsze to, niż siedzenie aż dojedziemy, nie?
|
|
Pią 12:40, 10 Kwi 2009 |
|
|
Mira
Złota postać
Dołączył: 07 Kwi 2009
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Kiedy Anna wróciła do pojazdu, spojrzała na nią uważnie.
-Gdzie byłaś? - zapytała trochę ostrzej niż zamierzała, choć tak naprawdę nie była zła, ani nic z tych rzeczy. Sama się zdziwiła swoim tonem, a poza tym była pewna, że Anna nie odbierze tego miło.
|
|
Pią 12:42, 10 Kwi 2009 |
|
|
Anna
Złota postać
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Przejść się - odparła równie oschło do Miry, zakładając czapkę. Ludzie, to już nie mogła się swobodnie przejść po parkingu. Najlepiej może niech zamknie ją w klatce. Mira zaczynała działać jej na nerwy co raz bardziej. Miała nadzieję, że wkrótce może uda jej się zmienić pojazd.
|
|
Pią 12:44, 10 Kwi 2009 |
|
|
Sawyer
Początkujący gracz
Dołączył: 25 Mar 2009
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Uśmiechnąłem się na słowa Mirrorboy'a...
- Zdecydowanie...
Chciałem go zapytać o Annę, ale uznałem, że byłoby to nie na miejscu. W końcu to jego prywatna sprawa, no nie?
- Obyśmy tylko się nie wlekli za wielką panią "Boss"...
Uzupełniajmy te cholerne zapasy i spadajmy stąd. To miasto przyprawia mnie o dreszcze. Z jednej strony chętnie bym sobie postrzelał, ale z drugiej... Lepiej uważać na to, o co się prosi...
|
|
Pią 12:45, 10 Kwi 2009 |
|
|
Mirrorboy
Złota postać
Dołączył: 31 Mar 2009
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-W razie czego zastosuj ten sam manewr co wczoraj - dodał, patrząc na Leonarda i siadając obok niego.
-Z tego co zaobserwowałem, to hummer Trokeya będzie prowadził, a Troy jedzie raczej szybko, więc będziesz mógł dodać gazu.
|
|
Pią 12:47, 10 Kwi 2009 |
|
|
Sawyer
Początkujący gracz
Dołączył: 25 Mar 2009
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Haha! No pewnie, że tak zrobię...
- Cieszę się, że mamy podobne spojrzenie na tę... sprawę...
Bo jak niby miałbym to nazwać? Na ten wyścig? Przecież to nie jest cholerny wyścig, co nie znaczy, że wszyscy lubią się ociągać...
|
|
Pią 13:01, 10 Kwi 2009 |
|
|
Mira
Złota postać
Dołączył: 07 Kwi 2009
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Trokey, prowadź - oświadczyła w końcu, kiedy już wszyscy byli przygotowani. Zamieniła jeszcze kilka słów z Marcusem, a już dochodziła pierwsza.
|
|
Pią 13:04, 10 Kwi 2009 |
|
|
Trokey
Stały gracz
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Się robi, kapitanie - powiedział przez radio, po czym kiwnął głową do Troya, by ruszał.
|
|
Pią 13:08, 10 Kwi 2009 |
|
|
Sawyer
Początkujący gracz
Dołączył: 25 Mar 2009
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Zbliża się pierwsza... Zapaliłem silnik wozu. Dobrze, że w końcu ruszamy - nic tu po nas. To znaczy... Jak coś nas zaatakuje, to coś po nas zostanie. Jakieś kości, czy coś...
- No to... komu w drogę temu czas...
Czekałem, aż Troy ruszy pierwszy. Pojedziemy za nim...
|
|
Pią 13:09, 10 Kwi 2009 |
|
|
Troy
Złota postać
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Kiedy usłyszał wiadomość od Miry, odpalił hummera, po czym ruszył w stronę wyjazdu z parkingu. Wyjechał na wstecznym, poczym wyminął volkswagena i wjechał na jedną z mniejszych ulic w mieście. Z tego co mu Trokey wcześniej powiedział, mieli teraz jechać do sklepu z bronią, który był dośc daleko stąd. Liczył tylko, że nic nie zagrodzi im drogi podczas jazdy.
|
|
Pią 13:12, 10 Kwi 2009 |
|
|
Anna
Złota postać
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Kiedy usłyszała typowy żart Trokeya, parsknęła cicho i ponownie naciągnęła czapkę na oczy. Nie wiedziała jak daleko jest miejsce gdzie jadą, ani w ogóle co to za miejsce.
-Gdzie jedziemy? - zapytała.
|
|
Pią 13:13, 10 Kwi 2009 |
|
|
Sawyer
Początkujący gracz
Dołączył: 25 Mar 2009
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Dobra, można działać... Ruszyłem zaraz za Troy'em. Wykonałem dość ryzykowny manewr - powinienem bardziej zwolnić przed zakrętem, ale... Jestem w końcu dobrym kierowcą. Dlatego w nic nie uderzyliśmy i zaoszczędziliśmy kilka sekund... "Zaoszczędziliśmy kilka sekund" - kurde, zupełnie jak w F1...
Kierunek - sklep z bronią. Przyda się trochę amunicji, może nawet jakaś nowa giwera... Albo kamizelka kuloodporna...
|
|
Pią 13:15, 10 Kwi 2009 |
|
|
Mira
Złota postać
Dołączył: 07 Kwi 2009
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Albo do warsztatu, albo do sklepu. Nie znam dobrze tego miasta, tylko mniej więcej się orientuję jak ono wygląda. Jak będziemy w jakimś sklepie, może znajdziemy mini-mapę. Na razie jedziemy tam gdzie Stephen nas pokieruje - wyjaśniła Annie, łapiąc jeszcze za radio.
-Leonardo, jedź pierwszy - nakazała, ale zobaczyła, że ten już pewnie ruszył.
Ostatnio zmieniony przez Mira dnia Pią 13:15, 10 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pią 13:15, 10 Kwi 2009 |
|
|
Sawyer
Początkujący gracz
Dołączył: 25 Mar 2009
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Usłyszałem wiadomość nadaną przez Mirę...
- Już jadę przed tobą, mała...
Ale to miło, że pozwoliła mi być przed sobą... Zero sprzeciwów - może w końcu zaczniemy działać jak drużyna?
|
|
Pią 13:16, 10 Kwi 2009 |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|