Autor |
Wiadomość |
ArAs
Moderator
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chojnice/Pomorze
|
|
|
|
- No to myślimy podobnie - wzruszyłem ramionami zapalając papierosa i poszedłem do szatni, gdzie znalazłem porzuconą broń
- Chodź za mną - powiedziałem i raz jeszcze się zaciągnąłem papierosem
- Poszukamy więcej broni
|
|
Wto 18:19, 22 Lip 2008 |
|
|
|
|
Kate
Gracz
Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Kate przeszła kilka pomieszczen ale nie znałazła nic ciekawego. Pełno papierow. Nie chciało sie jej tego przegladac wiec wrociła do dawnego pomieszczenia.
|
|
Wto 18:21, 22 Lip 2008 |
|
|
Jimmy
Początkujący gracz
Dołączył: 04 Kwi 2008
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Macie jakieś plany co robić potem? - zapytał spokojnie, idąc za nim i rozglądając się po korytarzach.
-Oczywiście, sama broń to podstawa. Strach bez niej wychodzić na zewnątrz, a w nocy to już samobójstwo - dodał.
|
|
Wto 18:21, 22 Lip 2008 |
|
|
ArAs
Moderator
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chojnice/Pomorze
|
|
|
|
- Potem wybieramy się do rozgłośni radiowej, będziemy najpierw nasłuchiwać co się dzieje wokół nas, a potem zaczniemy nadawać - dwa razy podczas tej rozmowy zaciągnąłem się papierosem, a gdy weszłam do szatni, to niedbale rzuciłem peta w kąt i przeszedłem się po jej wnętrzu mijając rzędy szafek
|
|
Wto 20:47, 22 Lip 2008 |
|
|
Amelia`
Stały gracz
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa ;3
|
|
|
|
weszła do jakiegoś pomieszczenia. przejrzała rzeczy w biurku znalazła w nim piersiówkę , otworzyła i powąchała co to tam może być. wyczuła wódkę , o tak. schowała tą piersiówkę do plecaka i wróciła do nich.
|
|
Wto 20:51, 22 Lip 2008 |
|
|
Jimmy
Początkujący gracz
Dołączył: 04 Kwi 2008
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Dobrze, że chociaż macie jakiś plan - skomentował krótko, choć nie powiedział dokładnie co sam o tym sądzi i chciał na razie pozostać w takiej pozycji.
-Jeśli mogę wam coś doradzić, to jedynie to, byście zmierzali konkretnie do wyznaczonych miejsc w mieście. Nie radzę wam przeszukiwać mieszkań w poszukiwaniu ocalałych, bo to tylko strata czasu i często bezsensowne ryzyko. Dobrze by było też znaleźć jakieś solidne miejsce, gdzie jest w miarę bezpiecznie. Jakiś azyl przed tym co czyha na zewnątrz - powiedział jeszcze, rozglądając się w poszukiwaniu jakiegoś arsenału.
|
|
Wto 20:54, 22 Lip 2008 |
|
|
Amelia`
Stały gracz
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa ;3
|
|
|
|
spojrzała na Jima.-to chyba dobrze by było się zatrzymać w jakimś bloku w mieszkaniu , tam by się nam nic nie stało a wszystko było by pod ręką.-powiedziała
|
|
Wto 20:59, 22 Lip 2008 |
|
|
ArAs
Moderator
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chojnice/Pomorze
|
|
|
|
- Pewnie jak spytam to nie odpowiesz, ale mimo wszystko zapytam: Czemu strzelaliście do nas.. Dobra inne pytanie, dlaczego twoi koledzy strzelali do mnie na parkingu? Naprawiałem sobie samochód, a tu nagle ze snajperką wyszedł mi jeden - przewracałem otwarte drzwiczki szafek przechodząc obok nich, w jednej znalazłem zdjęcie jakiegoś policjanta ze swoją dziewczyną, jak się całowali i poszedłem dalej, aż do drzwi. Prawdopodobnie był to magazyn broni, albo schowek na miotły.
|
|
Wto 21:01, 22 Lip 2008 |
|
|
Jimmy
Początkujący gracz
Dołączył: 04 Kwi 2008
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Ludzie byli przerażeni. Nikt nie chciał ryzykować zarażenia się, a nie byliśmy nawet pewni w jaki sposób wirus się przenosi - wyjaśnił, starając się zobrazować sytuację Frankowi.
-Widząc jakiegoś człowieka, najczęściej po prostu do niego strzelano i szczerze nie dziwię się temu. Większość z nas już pierwszego dnia naoglądała się sporo makabrycznych scen - dodał, zatrzymując się przed drzwiami.
-Oby jeszcze coś tam było. W mieście był jeszcze jeden posterunek, ale teraz nie wiele z niego zostało.
|
|
Wto 21:10, 22 Lip 2008 |
|
|
Amelia`
Stały gracz
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa ;3
|
|
|
|
weszła do kolejnego pomieszczenia i znalazła tam batoniki i pączki ale były już stare. rozejrzała się i znalazła radio na parapecie. wyjrzała z pokoju na korytarz gdzie był Jim i Frank -znalazłam radio , ale nie wiem czy działa.-powiedziała
|
|
Wto 21:13, 22 Lip 2008 |
|
|
ArAs
Moderator
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chojnice/Pomorze
|
|
|
|
- Oby bez niespodzianek - mruknąłem do siebie ściągając torbę, która przeszkadzałaby mi w strzelaniu, gdyby zaszła taka ewentualność. Przykucnąłem mierząc w drzwi
- Dobra, otwieraj - powiedziałem o Jim'a, nie spuszczając wzroku z drzwi i trzymając palec na spuście
|
|
Wto 21:16, 22 Lip 2008 |
|
|
Jimmy
Początkujący gracz
Dołączył: 04 Kwi 2008
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Zaraz sprawdzimy - powiedział jeszcze do Amelii, zerkając następnie na Franka, który już stał przygotowany z bronią. Kiwnął do niego lekko głową na znak, następnie szybko otwierając drzwi i samemu się rozglądając po pomieszczeniu, gdzie rzeczywiście było sporo broni i amunicji.
-Chyba jeszcze trochę pożyjemy - stwierdził z ulgą.
|
|
Wto 21:22, 22 Lip 2008 |
|
|
Amelia`
Stały gracz
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa ;3
|
|
|
|
popatrzyła na ten cały zapas broni. - wiesz co z tego że masz broń jak nie ma jedzenia i picia?-powiedziała do Jima. podeszła do nich bliżej.
|
|
Wto 21:24, 22 Lip 2008 |
|
|
ArAs
Moderator
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chojnice/Pomorze
|
|
|
|
Widząc przed sobą naraz tyle broni, amunicji i sprzętu, oczy mi się zaświeciły z zachwytu - Moje El Dorado - powiedziałem wstając i wchodząc do środka, gdzie broni było tak wiele, że nie wiedziałem za co się chwycić, M16, Mp5, Mp7, pistolety, Shotguny. W głowie mi się zakręciło na widok tego wszystkiego
- Jakie to wszystko jest piękne - powiedziałem z łezka w oku i pociągnąłem nosem. Ściągnąłem swój własny karabin i wziąłem dwa pistolety i amunicję do nich, oraz dwa Mp7 i równie wiele amunicji do tej broni.
|
|
Wto 21:29, 22 Lip 2008 |
|
|
Jimmy
Początkujący gracz
Dołączył: 04 Kwi 2008
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Jedzeniem i piciem nie będziesz się mogła bronić - zripostował, spoglądając kątem oka na Amelię.
-A to jest aktualnie nasz priorytet. Zapasów w mieście od groma, a broni nie znajdziesz w warzywniaku - dodał jeszcze, samemu zaczynając uzupełniać zapasy amunicji.
|
|
Wto 21:32, 22 Lip 2008 |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|