Autor |
Wiadomość |
Xevatov
Gracz
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
ok. polozyl robiego na ziemie i sprawdza czy wszystko z nim wporządku
|
|
Nie 17:44, 17 Lut 2008 |
|
 |
|
 |
Somerhalder
Stały gracz
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Zobaczył co się stało z Damienem. Przez chwilę miał kontakt wzrokowy z Johnem, kiedy obaj starali się coś wymyślić. Po chwili machnął tylko ręką i ruszył do ucieczki.
|
|
Nie 17:49, 17 Lut 2008 |
|
 |
Slash
Początkujący gracz
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorzów Wlkp. / Kłodawa
|
|
|
|
- krzyknal do Mike zeby zabral Robbiego do budynku obok do piwnicy. Sam pobiegl w strone Declana i Damiena starajac sie ich zaprowadzic w to samo miejsce.
Ostatnio zmieniony przez Slash dnia Nie 17:51, 17 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Nie 17:50, 17 Lut 2008 |
|
 |
Deep
Złota postać
Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Mimo poważnego upadku, wstał jak gdyby nigdy nic. Zszedł szybko z samochodu i powtórzył:
-Wsiadajcie na motor! Ja i on poradzimy sobie - dodał, kiedy John podbiegł do nich. Następnie wskazując na uciekającego Declana, ruszył za nim.
Ostatnio zmieniony przez Deep dnia Nie 17:52, 17 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Nie 17:51, 17 Lut 2008 |
|
 |
Xevatov
Gracz
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
wsiada na miejsce kierowcy mocno trzymajac robbiego. Johny! wsiadaj szybko! <podjezdza w strone johnego> mamy malo czasu!
|
|
Nie 17:53, 17 Lut 2008 |
|
 |
Slash
Początkujący gracz
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorzów Wlkp. / Kłodawa
|
|
|
|
- pokiwal niechetnie glowa lecz pobiegl w strone Mike'a i wsiadl na motocykl wypychajac go na tylne siedzenie i powiedzial -Trzymaj Robbie'go ja poprowadze.
|
|
Nie 17:55, 17 Lut 2008 |
|
 |
Xevatov
Gracz
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
pieprzony Terminator a prowadz sobie, byle szybko!
|
|
Nie 17:56, 17 Lut 2008 |
|
 |
Deadpool
Administrator
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Utrzymując dość stałe tempo Declan i Damien dotarli do tunelu gdzie był Roberto. Podczas podróży nie mieliście czasu na rozmowę, lecz pocieszające było to, że Declan znów odzyskuje władzę w ręce.
|
|
Nie 18:20, 17 Lut 2008 |
|
 |
Somerhalder
Stały gracz
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Padł na kolana, próbując złapać oddech. Biegł tutaj dość długo i to cały czas, był cały spocony. Zerknął na mężczyznę, który uratował jego i jego znajomych z opersji.
-Kim jesteś? - wykrztusił, wciąż łapiąc powietrze.
|
|
Nie 18:21, 17 Lut 2008 |
|
 |
Deep
Złota postać
Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Damien O'Neil - przedstawił się, wyglądając tak, jakby w ogóle nie był zmęczony - Biegłem cały czas za tobą, a nawet nie zapytałem. Po co tu przybliśmy? Chyba nie biegłeś na ślepo.
|
|
Nie 18:22, 17 Lut 2008 |
|
 |
Somerhalder
Stały gracz
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Ja Declan - odparł, powoli podnosząc się z ziemi - Jest tu jeszcze jeden ocalały. Nie byłem w stanie powiedzieć jak duże są jego obrażenia, mam nadzieję, że wytrzymał - odpowiedział, ruszając do tunelu.
Ostatnio zmieniony przez Somerhalder dnia Nie 18:25, 17 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Nie 18:24, 17 Lut 2008 |
|
 |
Deep
Złota postać
Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Przekonajmy się - powiedział i ruszył za nim do tunelu - Liczę, że reszta twoich znajomych przetrwała ten atak cieni. Miałem powiedzieć, żeby kierowali się do dzielnicy portowej, ale nie zdążyłem.
|
|
Nie 18:25, 17 Lut 2008 |
|
 |
Somerhalder
Stały gracz
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Cieni - parsknął - Co tu się do cholery dzieje. Ty sam jesteś dziwny, zostałeś wyrzucony w powietrze i uderzyłeś z całą siłą w jeden z samochodów. Powiedziałbym, że powinieneś mieć pogruchotane wszystko od tego upadku. A ty jesteś jeszcze w stanie biegać - kontynuował, rozglądając się.
-Jest tutaj - oświadczył, podbiegając do Roberto - Żyje... Ale jest nieprzytomny, wezmę go na plecy.
|
|
Nie 18:27, 17 Lut 2008 |
|
 |
Deep
Złota postać
Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Weźmiemy go razem - poprawił Declana - Ty też nieźle oberwałeś. Ruszajmy do portu, jest tam ktoś, kto na mnie czeka - oświadczył, po czym ruszyli.
|
|
Nie 18:29, 17 Lut 2008 |
|
 |
Slash
Początkujący gracz
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorzów Wlkp. / Kłodawa
|
|
|
|
- po pol godzinnych poszukiwaniach nie znalazl ani jednego cienia. postanowil wrocic na motocylku ktory wczesniej zostawil i powiedziec o tym Mike'owi.
|
|
Pon 20:26, 18 Lut 2008 |
|
 |
|