Autor |
Wiadomość |
ArAs
Moderator
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chojnice/Pomorze
|
|
|
|
Zobaczyłem mężczyznę, szybko do niego podbiegłem i starałem się mu pomóc wyjść z samochodu
- Pomóż mi Pharrell!
|
|
Śro 19:00, 20 Lut 2008 |
|
 |
|
 |
Dana
Początkujący gracz
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorzów Wlkp. / Kłodawa
|
|
|
|
Podbiegl do Franka i zaczal pomagac mu wyciagac czlowieka z samochodu.
|
|
Śro 19:04, 20 Lut 2008 |
|
 |
ArAs
Moderator
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chojnice/Pomorze
|
|
|
|
[spadać muszę, ciągnijcie dalej beze mnie]
|
|
Śro 19:06, 20 Lut 2008 |
|
 |
Deadpool
Administrator
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Zróbcie coś - mruknął, będąc wyraźnie słaby - Nie czuję ręki.
|
|
Śro 19:06, 20 Lut 2008 |
|
 |
Dana
Początkujący gracz
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorzów Wlkp. / Kłodawa
|
|
|
|
Wyciagnalem z Frank'iem mezczyzne z samochodu i staralem sie zatamowac krew tryskajaca z reki.
Ostatnio zmieniony przez Dana dnia Śro 19:20, 20 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Śro 19:13, 20 Lut 2008 |
|
 |
Deadpool
Administrator
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
O dziwo okazało się, że żadna krew nie tryska. Obaj czuliście okropną bezsilność, wydawało wam się, że 'czarne pole' obejmuje co raz większą część ciała mężczyzny. Ten jęknął i zaczął wydawać odgłosy jakby się dusił.
|
|
Śro 19:22, 20 Lut 2008 |
|
 |
Dana
Początkujący gracz
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorzów Wlkp. / Kłodawa
|
|
|
|
Z przerazona mina patrzyl jak jego cialo jest pochlaniane przez czarne pole. Nie wiedzac co robic zabral rece od mezczyzny bojac sie ze moze sie tym zarazic.
|
|
Śro 19:38, 20 Lut 2008 |
|
 |
Deadpool
Administrator
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Mężczyzna jeszcze kilka razy jęknął, po czym 'czarne sidła' objęły go całkowicie. Przez chwilę mężczyzna dygotał, po czym wstał na równe nogi i rozwarł paszczę, wydając gardłowy ryk.
|
|
Śro 19:40, 20 Lut 2008 |
|
 |
Dana
Początkujący gracz
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorzów Wlkp. / Kłodawa
|
|
|
|
Bez zastanowienia zaczal uciekac w kierunku ktorym biegl wczesniej z Frank'iem. krzknal -Lepiej stad spierdalajmy, to jakis pierdolony mutant.
|
|
Śro 19:44, 20 Lut 2008 |
|
 |
Deadpool
Administrator
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Uciekając wkrótce straciliście go z zasięgu wzroku, a raczej on was. Po kilku minutach biegu było już spokojnie.
|
|
Śro 19:50, 20 Lut 2008 |
|
 |
Dana
Początkujący gracz
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorzów Wlkp. / Kłodawa
|
|
|
|
Z duza zwinnoscia wyjal noz i powiedzial - to na wypadek gdyby wrocil. -Teraz chodzmy w mijesce wypadku - powiedzial do Frank'a
|
|
Śro 19:56, 20 Lut 2008 |
|
 |
ArAs
Moderator
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chojnice/Pomorze
|
|
|
|
Nie doszliśmy do miejsca katastrofy, ale udało nam się dojść do budynku, który obraliśmy wcześniej za cel. Miał on przynajmniej ze 30 pięter, co było uciążliwe dla nas obojga, ale po tym co widzieliśmy chęć uzyskania pomocy była jeszcze większa. Wtłoczyliśmy się do pustego mieszkania i wzięliśmy stamtąd prześcieradła, połamane prze zemnie krzesła i wszystko co było łatwopalne. Zanieśliśmy to na dach i zrobiliśmy jeszcze dwie rundy po dwóch mieszkaniach, by był tego większy stos. Podpaliłem prześcieradła, odsunąłem się o krok i obserwowałem, jak płomień obejmuję cały stos. Cieszył;em się z tego, bo wiedziałem, że w nocy będzie go widać z daleka. Usiedliśmy przy ogniu i czekaliśmy na upragniony ratunek.
|
|
Śro 23:23, 20 Lut 2008 |
|
 |
Deadpool
Administrator
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Po kilkunastu minutach płonących mebli i prześcieradeł w oddali zauważacie zbliżający się helikopter w waszą stronę.
|
|
Śro 23:26, 20 Lut 2008 |
|
 |
ArAs
Moderator
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chojnice/Pomorze
|
|
|
|
Szturchnąłem Pharrella i obaj zaczęliśmy machać do załogi helikoptera
- Hej, tutaj jesteśmy, zabierzcie nas stąd!
|
|
Śro 23:28, 20 Lut 2008 |
|
 |
Deadpool
Administrator
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Kiedy helikopter podleciał bliżej, chwilę jeszcze unosił się w powietrzu, jakby czekając na coś. Nagle bez żadnego powodu lub przyczyny, zawrócił i odleciał.
|
|
Śro 23:41, 20 Lut 2008 |
|
 |
|