Autor |
Wiadomość |
Dana
Początkujący gracz
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorzów Wlkp. / Kłodawa
|
|
|
|
Wroce do swojego gangu... musze podokanczac pare interesow. Ziom.. mialem tu miec niezly przemyt ale to dziwne wydarzenie wszystko popsulo. Mialbym tyle hery ze glowa mala.
|
|
Pią 20:18, 22 Lut 2008 |
|
 |
|
 |
Amelia`
Stały gracz
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa ;3
|
|
|
|
-błagam żeby jakaś kobieta.-mruknęła sama do siebie i szła obok Mike.
|
|
Pią 20:19, 22 Lut 2008 |
|
 |
Somerhalder
Stały gracz
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Zatrzymał się, słysząc, że Damien dostrzegł kogoś. Nie wiedział jak to możliwe, gdyż cała droga była zatarasowana przez samochody, które nawet jeśli ktoś tam był, to zasłaniały tego kogoś.
|
|
Pią 20:20, 22 Lut 2008 |
|
 |
Deep
Złota postać
Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Dwóch mężczyzn - powiedział na 'pocieszenie' do Amelii - Wyjdę im naprzeciw, wy zaczekajcie tutaj - dodał.
|
|
Pią 20:20, 22 Lut 2008 |
|
 |
ArAs
Moderator
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chojnice/Pomorze
|
|
|
|
Klepnąłem lekko Pharrell'a w klatę zatrzymałem się i skinąłem głową na małą grupę ludzi - Jeżeli to te mutanty, to jak wolę się wycofać. - nie spuszczałem wzroku z grupki, która się zbliżała - Widzisz, stąd, czy to ludzie, czy nie?
|
|
Pią 20:21, 22 Lut 2008 |
|
 |
Xevatov
Gracz
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
popatrzył na Amelie - nie masz szczęścia - popatrzył na Damiena i bacznie go obserwował
|
|
Pią 20:22, 22 Lut 2008 |
|
 |
Trokey
Stały gracz
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Faceci... Jak tak dalej pójdzie to tu same geje będą - powiedział, opierając się o jakiś wrak samochodu i czekając na dalsze wydarzenia.
|
|
Pią 20:24, 22 Lut 2008 |
|
 |
Amelia`
Stały gracz
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa ;3
|
|
|
|
-tak dla mnie szczęscie sie już wyczerpało. - westchnęła i obserwowała Damiena.
|
|
Pią 20:24, 22 Lut 2008 |
|
 |
Dana
Początkujący gracz
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorzów Wlkp. / Kłodawa
|
|
|
|
Chodz wejdziemy w ta boczna uliczke... nie mam ochoty spotkac tych jebanych mutantow jeszcze raz i to w takiej grupie. Poobesruwjemy ich z boku ziom. Jak cos to mozna jeszcze zaatakowac z zaskoczenia. Lykne sobie kokainki i wlaczy mi sie agresor. - powiedzal te 2 ostatnie zdania z niezbyt wielkim przekonaniem.
|
|
Pią 20:24, 22 Lut 2008 |
|
 |
ArAs
Moderator
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chojnice/Pomorze
|
|
|
|
- Czekaj, podejdę bliżej jakby co to krzyknę byś uciekał - powiedziałem podchodząc bliżej by, by lepiej się przyjrzeć tamtym ludziom - Hej! Ludzie, czy mutanty? - krzyknąłem będąc już w mniejszej odległości niż poprzednio do zbliżającego się faceta
|
|
Pią 20:28, 22 Lut 2008 |
|
 |
Deep
Złota postać
Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Ruszył spokojnym krokiem w kierunku dwóch nieznajomym, widząc, że ci chowają się w jakiejś bocznej uliczce. Pozwolił sobie na lekki uśmiech pod nosem, nadal zmierzając w ich kierunku. Nie chcąc ich odstraszyć, pomachał im jeszcze w miarę z daleka, choć wiedział, że go widzą.
-Ludzie czy mutanty - powtórzył cicho do siebie - A na co wyglądamy? - odkrzyknął.
Ostatnio zmieniony przez Deep dnia Pią 20:29, 22 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pią 20:28, 22 Lut 2008 |
|
 |
Somerhalder
Stały gracz
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Mutanty - powtórzył do siebie, słysząc głos widocznie jednego z mężczyzn, co prawda słabo - Co to za jedni - dodał.
|
|
Pią 20:30, 22 Lut 2008 |
|
 |
Dana
Początkujący gracz
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorzów Wlkp. / Kłodawa
|
|
|
|
Widzac, ze Frank nawiazl z nimi dialog wysunal sie z uliczki. Nastepnie gdy uslyszal tak suchy zart pomyslal, ze napewno sa ta ludzie. Krzyknal - Nie wygladacie ani na to i na to. - usmiechnal sie.
Ostatnio zmieniony przez Dana dnia Pią 20:32, 22 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pią 20:31, 22 Lut 2008 |
|
 |
Trokey
Stały gracz
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Parsknął śmiechem, wsłuchując się w dialog między dwoma stronami.
-Jacyś nawiedzeni pewnie - powiedział, wychodząc z za samochodu i wchodząc na jego dach.
|
|
Pią 20:32, 22 Lut 2008 |
|
 |
Xevatov
Gracz
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
Trokey uważaj - powiedziałem spokojnie tak aby usłyszał, trzymałem się blisko Ameli
Ostatnio zmieniony przez Xevatov dnia Pią 20:34, 22 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pią 20:33, 22 Lut 2008 |
|
 |
|