Autor |
Wiadomość |
Patrick
Złota postać
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Szedł za resztą trzymając się trochę z boku i rozglądając się po mieście, trzymając ręce w kieszeniach.
|
|
Pią 19:53, 07 Mar 2008 |
|
|
|
|
Metju
Początkujący gracz
Dołączył: 17 Lut 2008
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Ośno Lub.
|
|
|
|
-Nie nie męczy, widzę, że jesteś trochę zajęty więc nie będę przeszkadzał - uśmiechną się do Declan'a i spojrzał kątem oka na Amelię
|
|
Pią 19:54, 07 Mar 2008 |
|
|
Somerhalder
Stały gracz
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Pokręcił tylko głową, karcąc siebie w myślach.
-To było głupie, wybacz - powiedział krótko, idąc dalej. Czuł, że każdy krok sprawia mu większy ból, postanowił na razie się nie odzywać, licząc że to minie.
|
|
Pią 19:55, 07 Mar 2008 |
|
|
Xev
Stały gracz
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
mi wystarczy w zupełności broń kochana, czuję się bardziej komfortowo. - powiedział idąc dalej z uśmiechem, broń trzymał cały czas w pogotowiu, już mniej się rozglądał po okolicy.
Ostatnio zmieniony przez Xev dnia Pią 19:56, 07 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pią 19:55, 07 Mar 2008 |
|
|
Amelia`
Stały gracz
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa ;3
|
|
|
|
podeszła do Declana -dobrze sie czujesz?-zapytała bo sie martwiła. no.
|
|
Pią 19:56, 07 Mar 2008 |
|
|
Metju
Początkujący gracz
Dołączył: 17 Lut 2008
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Ośno Lub.
|
|
|
|
by nie iść tak na sucho wyciągnął butelkę z plecaka wziął łyka i schował ją
|
|
Pią 19:57, 07 Mar 2008 |
|
|
Somerhalder
Stały gracz
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Dostałem tylko butelkę wody na tydzień, więc zwyczajnie nie wyrabiam fizycznie - powiedział spokojnie do niej, zerkając kątem na Matta - Ten to trąbił swoje wino.
|
|
Pią 19:58, 07 Mar 2008 |
|
|
Saul
Początkujący gracz
Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Od kilku dni, po tym jak jego niedawni znajomi udali się w niewiadomym mu kierunku, wałęsał się ulicami miasta nie doświadczając niczego ciekawego. Wymienił tylko ubrania na nieco świeższe, wyładował swój plecak prowiantem i chodził bez celu. Gdy tak siedział w jednym z mieszkań przy głównej ulicy, usłyszał kroki kilku osób dobiegające z zewnątrz. Wyjrzał przez okno i ujrzał uzbrojonych po zeby dwóch ludzi prowadzących innych z bronią. Miał się już chować i przeczekać tę paradę gdy ujrzał pośród nich Declana. Wybiegł szybko na ulicę - Halo! Tu jestem - krzyknął i skulił się gdy obaj idący na przodzie wycelowali w niego karabiny.
|
|
Pią 19:59, 07 Mar 2008 |
|
|
jane
Stały gracz
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
- No ja bym potrzebowała jeszcze kilku zabawek ale nie chce byc wybredna.- powiedziała
|
|
Pią 19:59, 07 Mar 2008 |
|
|
Miles
Początkujący gracz
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Spojrzał wpierw na TJa, a następnie na Trokeya, którzy zrównali się z nim.
-Mają jako zakładników naszych ludzi, uprowadzili ich. Słyszałem przez radio głos Tonksa, więc chociaż on żyje - dodał do TJa, kiedy spostrzegł jakiegoś faceta na ulicy. Chwycił szybko za swój karabin, wymierzając do niego.
|
|
Pią 20:00, 07 Mar 2008 |
|
|
Trokey
Stały gracz
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Przysłuchiwał się słowom Milesa, kiedy spostrzegł mężczyznę, który wybiegł z budynku.
-Robbie... - mruknął do siebie, widząc co robią żołnierze - Hej, stop! On jest od nas - dodał szybko, ruszając w kierunku Robbiego.
-Co tu robisz? - zapytał na powitanie.
|
|
Pią 20:01, 07 Mar 2008 |
|
|
Xev
Stały gracz
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
uśmiechnął się do Jane i spojrzał na nieznajomego faceta. wycelował w niego karabinem po czym stwierdził że jest zupełnie nie groźny i opuścił broń
|
|
Pią 20:01, 07 Mar 2008 |
|
|
jane
Stały gracz
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
Jane szła i milczała bo bała sie o Erica ale nic nie mowiła
|
|
Pią 20:03, 07 Mar 2008 |
|
|
TJ
Początkujący gracz
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Idziemy go odbić... - mruknął do siebie pod nosem, kiedy nagle zauważył jakiegoś nieznanego faceta. Wyglądało na to jednak, że był jednym z nich. Opuścił trochę lufę, patrząc na Milesa.
|
|
Pią 20:03, 07 Mar 2008 |
|
|
Xev
Stały gracz
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
zauważam że ci humorek nie bardzo dopisuję, albo się mylę? - spojrzał na Jane uśmiechnięty.
|
|
Pią 20:05, 07 Mar 2008 |
|
|
|