Autor |
Wiadomość |
Mirrorboy
Złota postać
Dołączył: 31 Mar 2009
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Ja też pójdę - oznajmił, podchodząc do Stephena i Dominica. Był już gotowy do wymarszu, mając przy sobie wszystko co niezbędne.
|
|
Pią 16:35, 10 Kwi 2009 |
|
|
|
|
Anna
Złota postać
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Kiedy usłyszała komunikat Trokeya, a zaraz potem zobaczyła, jak do grupy przyłącza się też Mirrorboy, postanowiła zaryzykować. I tak chciała porozglądać się jeszcze po mieście, a poza tym miała ochotę trochę rozprostować nogi.
-Mistrzu, ja też idę - powiedziała przez radio, a następnie wyszła z hummera i ruszyła w stronę trzech facetów.
|
|
Pią 16:37, 10 Kwi 2009 |
|
|
Mira
Złota postać
Dołączył: 07 Kwi 2009
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Spojrzała na dwóch ochotników i jeszcze na Annę. Nie uważała by to był dobry pomysł, ale postanowiła tym razem nic nie powiedzieć.
-Dobra, będziemy w kontakcie. Weźcie krótkofalówkę - dodała.
|
|
Pią 16:39, 10 Kwi 2009 |
|
|
Sawyer
Początkujący gracz
Dołączył: 25 Mar 2009
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Ulalala... I love you, baby... Co się tam dzieje? Narada jakaś? Zresztą... Ja i tak się nigdzie nie wybieram. To znaczy wybieram... na zewnątrz. Złapałem za karabin i wyskoczyłem z wozu. Upewniłem się, że mam fajki i zapalniczkę w kieszeni, oraz dwie beretty za paskiem. Dobrze...
Zaszedłem naszych przyjaciół z przodu. Tych koło Hummera. Wskoczyłem na maskę wozu i rozsiadłem się na niej...
- Co tam, brygado? Bawimy się w podchody? Jakby co, to ja jestem wśród szukających... Nigdy nie lubiłem się chować. Jestem łowcą - nie zwierzyną...
|
|
Pią 16:39, 10 Kwi 2009 |
|
|
Trokey
Stały gracz
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Cholera, więcej was niż myślałem - powiedział, rozglądając się.
-Dobra, we czwórkę chyba się nie zgubimy - oświadczył, wychodząc z hummera i biorąc swoją krótkofalówkę.
-Postaramy się wrócić jeszcze przed zachodem - dodał, następnie ruszając tą drogą, którą blokowała przyczepa.
Ostatnio zmieniony przez Trokey dnia Pią 16:43, 10 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pią 16:41, 10 Kwi 2009 |
|
|
Anna
Złota postać
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Bez słowa, ruszyła za Trokeyem, zerkając jeszcze kątem oka na Mirę. Miały przez chwilę kontakt wzrokowy, ale jednak jej 'opiekunka' postanowiła tym razem nie wyrazić żadnego sprzeciwu. I dobrze.
|
|
Pią 16:43, 10 Kwi 2009 |
|
|
Sawyer
Początkujący gracz
Dołączył: 25 Mar 2009
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
W piątkę? A gdzie idą? I kto idzie? I po co? Aaaa, no tak - do sklepu...
- Powodzenia życzę... Nie zgubcie się, owieczki - pastereczka Mira może was później nie znaleźć...
Taaa... Śmiesznie by było, nie? Heh...
|
|
Pią 16:43, 10 Kwi 2009 |
|
|
Mirrorboy
Złota postać
Dołączył: 31 Mar 2009
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Spojrzał jeszcze kątem oka na Annę, po czym ruszył za resztą. Chciał trochę pochodzić, bo czuł, że już tyłek mu się przykleja do siedzenia w tym samochodzie. Liczył, że coś będzie się dziać.
|
|
Pią 16:45, 10 Kwi 2009 |
|
|
Dominic
Początkujący gracz
Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Dominic ruszył za Trokrey'em i resztą grupy. Wyobrażał sobie tego blondyna jako przewodnika wycieczki turystycznej i jak na ironnię, niewiele się mylił.
- Czego powinniśmy się spodziewać? - zapytał 'kierownika'
|
|
Pią 16:48, 10 Kwi 2009 |
|
|
Trokey
Stały gracz
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Szedł jako pierwszy, starając się nie zwracać uwagi na resztę. Nie bardzo go interesowali. Cisza nie trwała jednak długo, kiedy jeden z tych żołnierzy o coś zapytał.
-Myślę, że tego, że możemy nie wrócić przed zachodem słońca. Wiem mniej więcej gdzie może być ten sklep, ale nigdy tam nie byłem - odparł, wiedząc, że to nie pocieszy reszty drużyny. Nie obchodziło go to.
|
|
Pią 16:50, 10 Kwi 2009 |
|
|
Solarie
Początkujący gracz
Dołączył: 05 Kwi 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Teraz i ja podeszłam do Hummera.
- Jak leci?
Rzuciłam niby do wszystkich, ale niezbyt sympatycznie. W ogóle nie widziało mi się ganianie z bronią.
|
|
Pią 16:51, 10 Kwi 2009 |
|
|
Marcus
Gracz
Dołączył: 23 Lip 2008
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
- Wydawało mi się, że przez chwilę nie wiedziałaś co zrobić - zaczął temat, gdy już grupa oddaliła się na tyle daleko, że by tego nie usłyszeli a Archer mógłby się jedynie domyślać sensu tej wypowiedzi, chyba że umiałby czytać z ruchu warg.
|
|
Pią 16:52, 10 Kwi 2009 |
|
|
Anna
Złota postać
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Oczywiście nie mogłeś tego powiedzieć wcześniej, prawda? - zapytała, idąc za nimi i będąc zażenowana zachowaniem Stephena. Miała już ochotę odwrócić się i wrócić do reszty.
|
|
Pią 16:52, 10 Kwi 2009 |
|
|
Sawyer
Początkujący gracz
Dołączył: 25 Mar 2009
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
"Jak leci?" - a co mu, kurwa? Na wycieczce jesteśmy?
Solarie:
- Jak widzisz, świetnie się bawimy - gramy w kolory rzucając granatem... Właśnie wysadziło Fenixa. Przyszłaś się z nim pożegnać, czy chcesz się przyłączyć?
Nie trawię tej lafiryndy... Nie trawię...
|
|
Pią 16:52, 10 Kwi 2009 |
|
|
Mira
Złota postać
Dołączył: 07 Kwi 2009
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Nigdy nie prosiłam, by wybrali mnie na przywódcę - odparła cicho do Marcusa, nie chcąc za bardzo, by Leo to usłyszał, bo nie była to jego sprawa.
-Teraz zdaje mi się, że tylko czekają, aż się potknę.
|
|
Pią 16:53, 10 Kwi 2009 |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|