Forum Recession RPG Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Stacja benzynowa w Rannoc City [przedmieścia]
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Recession RPG Strona Główna » Ruiny Rannoc City Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Stacja benzynowa w Rannoc City [przedmieścia]
Autor Wiadomość
Mirrorboy
Złota postać


Dołączył: 31 Mar 2009
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Kiwnął głową, spoglądając na wjeżdżającego zielonego fiata.
-Cierpliwie na nas czekali widocznie. Ja to bym już dawno próbował na własną rękę opuścić miasto - powiedział do Anny, zerkając na nią. Naprawdę wyglądała wesoło, a wiedział, że przecież była ranna, a to oznaczało tylko jedno. Na razie nic nie mówił.
Sob 17:32, 11 Kwi 2009 Zobacz profil autora
Anna
Złota postać


Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
-Nam łatwo powiedzieć, bo w grupie raźniej. Z tego co widzę jest ich tylko dwóch - odparła do Mirrorboya, na razie postanawiając zostać w tyle. Mira widocznie chciała z nimi porozmawiać.
Sob 17:33, 11 Kwi 2009 Zobacz profil autora
Trokey
Stały gracz


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Wyszedł z wozu, jak to zwykle mając w zwyczaju, opierając się następnie o drzwi. Przyglądał się jak fiat wieżdża na obszar stacji i postanowił zapalić swojego ostatniego papierosa.
Sob 17:34, 11 Kwi 2009 Zobacz profil autora
ArAs
Moderator


Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chojnice/Pomorze

Post
- Oby nas tak nie przywitali - zatrzymałem samochód, w pewnej odległości, jakieś 10 metrów na oko, może 15 i zgasiłem silnik.
- Dobra, zaczynany przedstawienie - powiedziałem wychodząc z samochodu. Pas od karabinu miałem przewieszone przez szyję i ramię, a dłonie trzymałem na nim. Z lufą w dół i trzymaną w bok powoli podszedłem do kobiety, którą widziałem jako pierwszą.
- Witam - wysiliłem się na uśmiech - Frank Thompson
Sob 17:35, 11 Kwi 2009 Zobacz profil autora
Mira
Złota postać


Dołączył: 07 Kwi 2009
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
-Mira Grace, miło mi poznać - przywitała się z nim, zerkając jeszcze przez ramię na drugiego mężczyznę.
-Równie miło was w końcu spotkać. Jest was tylko dwóch?


Ostatnio zmieniony przez Mira dnia Sob 17:37, 11 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Sob 17:37, 11 Kwi 2009 Zobacz profil autora
Sawyer
Początkujący gracz


Dołączył: 25 Mar 2009
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
O, idzie pierwszy. Frank Thompson? No tak, pamiętam... Gościu od radia... Postawa, sposób trzymania broni - ulalala, Rambo... Podszedłem bliżej i stanąłem koło Miry - chcę być świadkiem tego wszystkiego...
- To Pierwsza Krew? Czy może... First Blood: Part II?
Hahaha... Zajebisty żart... Chyba oglądali ten film, co?
Sob 17:37, 11 Kwi 2009 Zobacz profil autora
Somerhalder
Stały gracz


Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Wyszedł na zewnątrz, czując jak wiatr rozwiewa mu włosy. Zaczął się rozglądać, próbując skojarzyć kogoś. Po chwili dostrzegł Trokeya na przodzie, który stał sobie spokojnie, opierając się o drzwi od jeepa. Podszedł bliżej Franka, choć na razie nic nie mówił.
Sob 17:38, 11 Kwi 2009 Zobacz profil autora
Marcus
Gracz


Dołączył: 23 Lip 2008
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Wyszedł z samochodu i powoli podszedł do Miry, stając dwa kroki zanią, tak po prawej. Spojrzał na tego Franka, który z bronią wyszedł na powitanie, nie ma co. Własną też trzymał w podobny sposób. Póki co to chciał zobaczyć jak przebiegnie rozmowa.
Sob 17:38, 11 Kwi 2009 Zobacz profil autora
Mirrorboy
Złota postać


Dołączył: 31 Mar 2009
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
-Tym bardziej jeśli są sami, to powinni jak najszybciej opuścić miasto w poszukiwaniu większej ilości osób - trzymał się swojego zdania, patrząc jak z przodu robi się mały tłok.
Sob 17:41, 11 Kwi 2009 Zobacz profil autora
ArAs
Moderator


Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chojnice/Pomorze

Post
- Mnie również miło - chyba sobie pogadamy. Łoł, trochę ich jest i również mają swoje zabawki. Raz, dwa, trzy hummve i ciężarówka.
- Tak, reszta została w warsztacie. - prawda nas wyzwoli - Względy bezpieczeństwa.
Spojrzałem potem na kolesia co to o Rambo gadał. Nie skomentowałem tego.


Ostatnio zmieniony przez ArAs dnia Sob 17:43, 11 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Sob 17:42, 11 Kwi 2009 Zobacz profil autora
Sawyer
Początkujący gracz


Dołączył: 25 Mar 2009
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
"Względy bezpieczeństwa" - WTF?! Co my, kurwa, zombie?
- Masz rację, Frank... Podjęliście dobrą decyzję, bo w końcu my przyjechaliśmy was wybić...
Sob 17:44, 11 Kwi 2009 Zobacz profil autora
Mira
Złota postać


Dołączył: 07 Kwi 2009
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
-Leo - upomniała go, spoglądając w jego stronę i patrząc na niego błagalnym tonem.
-Nie mamy złych zamiarów, tego możecie być pewni. Z tego co wiem, jest tutaj jeden z waszych, niejaki Donnie Peake. Proponuję byście zaprowadzili nas do warsztatu i byśmy zabrali resztę waszych. Spokojnie się pomieścimy.
Sob 17:45, 11 Kwi 2009 Zobacz profil autora
Troy
Złota postać


Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Wyszedł na zewnątrz, spoglądając w stronę grupki osób, gdzie teraz widocznie toczyła się jakaś zażarta dyskusja. Poszedł do swojego hummera, mijając po drodze Trokeya.
-I jak to wygląda?
Sob 17:46, 11 Kwi 2009 Zobacz profil autora
Marcus
Gracz


Dołączył: 23 Lip 2008
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Spojrzał wilkiem na Archera, który obok stał. Leo poczuł przy kroczu coś twardego, byłą to lufa karabinu Marcusa
- Archer chłopcze, nie przeszkadzaj dorosłym. Idź się pobaw.
Sob 17:46, 11 Kwi 2009 Zobacz profil autora
Sawyer
Początkujący gracz


Dołączył: 25 Mar 2009
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
No co? Oj dobra... Dobra...
- Leonardo Archer...
Podałem Frank'owi rękę. W końcu mam jakieś tam maniery, nie? I kulturę osobistę - czasem...
A... to... co... Zabieraj tę lufę, Fenix...
- Może ty poszedłbyś sprawdzić co z Jim'em, ha? Trochę tu tłoczno...


Ostatnio zmieniony przez Sawyer dnia Sob 17:48, 11 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Sob 17:47, 11 Kwi 2009 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Recession RPG Strona Główna » Ruiny Rannoc City Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 3 z 7

 
Skocz do: 
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin