Autor |
Wiadomość |
Amelia`
Stały gracz
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa ;3
|
|
|
|
uśmiechnęła się-nie ma sprawy. coś jeszcze moge dla Ciebie zrobić?-zapytała
|
|
Wto 0:56, 25 Mar 2008 |
|
|
|
|
Somerhalder
Stały gracz
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Teraz to ja powinienem coś dla ciebie zrobić, w ramach podziękowania - rzekł, patrząc na nią i przysuwając się trochę bliżej - O czym marzysz? Może nie dam rady tego spełnić, ale jestem ciekaw.
|
|
Wto 0:59, 25 Mar 2008 |
|
|
Amelia`
Stały gracz
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa ;3
|
|
|
|
a ona nie zastanawiając się dłużej pocałowała go, skusił ją.
|
|
Wto 1:05, 25 Mar 2008 |
|
|
Somerhalder
Stały gracz
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Oddał lekko pocałunek, następnie patrząc na nią chwilę i nie wahając się uśmiechnąć.
-Moim marzeniem była zmiana. Doznać czegoś, czego jeszcze nie doznałem. Poczuć nowość i świeżość, tak żeby już zawsze tego pragnąć i nie stracić. Może właśnie dlatego trafiłem na ciebie - powiedział, wciąż na nią patrząc - Chyba zaraz będę musiał się przespać, bo moi doktorzy będą na mnie krzyczeć - dodał na koniec z uśmiechem.
|
|
Wto 1:10, 25 Mar 2008 |
|
|
Amelia`
Stały gracz
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa ;3
|
|
|
|
położyła dłoń na jego policzku. i się uśmiechnęła.-musisz odpoczywać.-powiedziała. i go jeszcze raz pocałowała.
|
|
Wto 1:14, 25 Mar 2008 |
|
|
Somerhalder
Stały gracz
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Pogładził ją lekko po ramieniu, kiedy go pocałowała. Zerknął na nią z małym błyskiem w oku, uśmiechając się.
-Ty też powinnaś wypocząć, pewnie cały czas jesteś na nogach - powiedział do niej.
|
|
Wto 1:17, 25 Mar 2008 |
|
|
Amelia`
Stały gracz
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa ;3
|
|
|
|
-właściwie to tak.-powiedziała.-jutro pogadamy?-zapytała
|
|
Wto 1:19, 25 Mar 2008 |
|
|
Somerhalder
Stały gracz
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Pewnie, kiedy zechcesz - powiedział z uśmiechem, powoli kładąc się na łóżku - Jak nawet najdzie cię w nocy, budź mnie, nieważne czy będę coś mruczał pod nosem - dodał żartem.
|
|
Wto 1:21, 25 Mar 2008 |
|
|
Amelia`
Stały gracz
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa ;3
|
|
|
|
-jasne.-uśmiechnęła się i wstała.-dobranoc.-powiedziała z uśmiechem i wyszła z sali. poszła gdzieś tam położyła się i usnęła.
|
|
Wto 1:23, 25 Mar 2008 |
|
|
Somerhalder
Stały gracz
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Dobranoc - mruknął, patrząc jak wychodzi z sali. Ułożył się wygodnie na łóżku, zamykając oczy i powoli zasypiając.
|
|
Wto 1:24, 25 Mar 2008 |
|
|
Amelia`
Stały gracz
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa ;3
|
|
|
|
obudziła się. napiła się kawy i przebrała w czyste ciuchy które miała w torbie ze sobą. chodziła sobie po szpitalu.
|
|
Wto 13:46, 25 Mar 2008 |
|
|
Jeff
Początkujący gracz
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Wyszedł powoli na korytarz, uprzednio wstając z łóżka. Czuł się co raz lepiej i wyglądało na to, że bardzo szybko wraca do zdrowia. W sali była jego mała torba, z którą widocznie znaleźli go tamci, o których mówił TJ. Przejrzał niektóre rzeczy, znajdując dyktafon. Nie mógł jednak przypomnieć sobie skąd go miał, otworzył go po chwili, widząc w środku małą kasetę.
|
|
Czw 23:25, 27 Mar 2008 |
|
|
Donnie
Gracz
Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Idąc spokojnym krokiem po korytarzu i dopijając kawę z automatu, zauważył kilka metrów dalej Jeffa, który właśnie wyszedł na korytarz. Przez chwilę poczuł coś dziwnego, jednak nie chciał zawracać sobie teraz tym głowy. Podszedł powoli do niego.
-Widzę, że już czujesz się lepiej - powiedział, patrząc na niego - Nie przypuszczałem, że uda nam się ciebie tu donieść.
|
|
Czw 23:31, 27 Mar 2008 |
|
|
Jeff
Początkujący gracz
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Spojrzał na mężczyznę, którego widocznie jeszcze nie miał okazji poznać.
-Więc to ty mnie tu doniosłeś? Chyba wypada podziękować - dodał, posyłając w stronę Donniego krótki uśmiech - Jak się nazywasz?
|
|
Czw 23:33, 27 Mar 2008 |
|
|
Donnie
Gracz
Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Donnie Peake - przedstawił się krótko, odkładając pusty kubek - Znalazłem cię w centrum handlowym, wyglądało na to, że zjawiłem się akurat, kiedy zamachowiec już uciekał. Jednak nie zdążyłem go nawet zobaczyć - dodał jeszcze
|
|
Czw 23:38, 27 Mar 2008 |
|
|
|