Autor |
Wiadomość |
Kate
Gracz
Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
- Ich stan jest już dobry.- powiedziała i popatrzyła przez okno po czym popiła kawe - Ale musze jeszcze brać leki.
|
|
Pią 18:27, 04 Kwi 2008 |
|
|
|
|
Patrick
Złota postać
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Żyją w ciągłym stresie i są praktycznie cały czas w ruchu. My wszyscy jesteśmy cały czas w ruchu - powiedział, również zerkajac przez okno na zniszczoną ulicę - Ty spędziłaś cały czas w szpitalu, ale my widocznie nie potrafimy nigdzie usiedzieć - dodał z lekkim uśmiechem.
|
|
Pią 18:32, 04 Kwi 2008 |
|
|
Kate
Gracz
Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Patrzyła jeszcze chwile przez okna a potem zerkneła na Patrick'a
- Dlatego było by dobrze jakby tu zostali. Moga tu wypocząc i wogle.- powiedziała i spojrzała na podłoge
|
|
Pią 18:36, 04 Kwi 2008 |
|
|
Somerhalder
Stały gracz
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Więc wciąż nam zagrażają? - mruknął bardziej jednak do siebie niż do TJa, zaczynając nad tym myśleć - Mówiłeś, że nie są zbyt dobrze wyszkoleni. Myślisz, że rzeczywiście mogli nas wytropić mimo to?
|
|
Pią 18:37, 04 Kwi 2008 |
|
|
Todd
Początkujący gracz
Dołączył: 03 Kwi 2008
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Sprawnie, lecz nie robiąc za wiele hałasu, weszli do szpitala, rozglądając się po najbliższym korytarzu. Odwrócił się do jednego z żołnierzy, który stał zaraz za nim
-Jimmy, znajdź to. Reszta niech zbada teren, nie chcę by komuś coś się stało, jasne? - oświadczył im i samemu ruszył korytarzem.
Ostatnio zmieniony przez Todd dnia Pią 18:43, 04 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pią 18:42, 04 Kwi 2008 |
|
|
Jimmy
Początkujący gracz
Dołączył: 04 Kwi 2008
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Patrzył na Todda, nie odzywając się kiedy ten do niego przemówił. Kiedy reszta drużyny już się rozproszyła, on sam ruszył jednym z korytarzem, starając się unikać tłumu.
|
|
Pią 18:44, 04 Kwi 2008 |
|
|
Deadpool
Administrator
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Kiedy Patrick i Kate stoją przy oknie rozmawiając, zauważają po chwili, jak dwie osoby przebiegają ulicą na zewnątrz. Obie są uzbrojone i mają maski na twarzach, jednak widocznie nie dostrzegli na razie owej dwójki lekarzy
|
|
Pią 18:45, 04 Kwi 2008 |
|
|
TJ
Początkujący gracz
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Nie jestem pewny, ale... - przerwał po chwili, słysząc kroki z korytarza. Co gorsza, było to prawdopodobnie kilka osób, więcej nawet niż kilka. Zaklął pod nosem i szybko zerwał się z fotela.
-Szybko, za mną - powiedział do Declana i ruszył biegiem korytarzem.
|
|
Pią 18:46, 04 Kwi 2008 |
|
|
Somerhalder
Stały gracz
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Nie wiedząc co się dzieje, szybko ruszył biegiem za TJem. Zaczął niespokojnie się rozglądać, starając się zorientować w obecnej sytuacji. Nie wiedział czy ktoś ich atakuje czy też chodziło o co innego.
|
|
Pią 18:48, 04 Kwi 2008 |
|
|
Patrick
Złota postać
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Dostrzegł za oknem dwóch uzbrojonych osobników. Na ich widok błyskawicznie schował się wraz z Kate za ścianą.
-Chyba jednak nie będziemy mieli wyjścia. Musimy uciekać - powiedział do niej, rozglądając się po korytarzu i domyślając się, że mogą być już w środku.
|
|
Pią 18:49, 04 Kwi 2008 |
|
|
Kate
Gracz
Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
- By to szlag.- mrukneła
- Chdzo tędy.- pokazała na korytarz
Ostatnio zmieniony przez Kate dnia Pią 18:51, 04 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pią 18:50, 04 Kwi 2008 |
|
|
Donnie
Gracz
Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Nie za bardzo orientując co się dzieje, przystawił kubek do automatu z kawą i zaczął sobie nalewać cappucino. Westchnął cicho, widocznie myśląc nad czymś i zapominając o tym co się w okół niego dzieje.
|
|
Pią 18:52, 04 Kwi 2008 |
|
|
Patrick
Złota postać
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Nie zastanawiając się za dużo, ruszył biegiem za Kate, co chwilę wyglądając z za róg, domyślając się, że może tam czaić się niebezpieczeństwo.
-Niech to - zaklął cicho, szybko chwytając Kate za dłoń i przyciągając ją do siebie. Czterech uzbrojonych mężczyzn w maskach stało za zakrętem, lecz na szczęście nie patrzyli w ich stronę.
-Jest inna droga? - szepnął do niej.
|
|
Pią 18:53, 04 Kwi 2008 |
|
|
Kate
Gracz
Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
- Tak.- szepneła, chwyciła dłoń Patrick'a i zaczeła z nim biec w innym kierunku. Co chwile rozglądała się.
|
|
Pią 18:55, 04 Kwi 2008 |
|
|
Todd
Początkujący gracz
Dołączył: 03 Kwi 2008
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Szedł jako pierwszy, trochę przed swoimi ludźmi. Zawsze jako pierwszy przeczesywał teren by zorientować się w położeniu. Było to dla niego duże ułatwienie, gdyż większość z jego ludzi nie umiała pozostać bezszelestna. Kiedy wyszedł z za zakrętu, dostrzegł jakiegoś mężczyznę przy automacie.
-Pod ścianę - powiedział spokojnym głosem i wymierzając w niego bronią.
|
|
Pią 18:58, 04 Kwi 2008 |
|
|
|