Autor |
Wiadomość |
Deadlycase
Gracz
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: to masz?
|
|
|
|
-No to... idziemy?-z krzyżowała ręce na klacie czekając na reakcję reszty grupy.
|
|
Sob 21:09, 28 Mar 2009 |
|
|
|
|
Patrick
Złota postać
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Kiedy dotarli do laboratorium, zamknął za sobą drzwi i następnie podchodząc do Franka.
-Obejrzę najpierw ranę - powiedział, dostrzegając opatrunek na nodze Franka i powoli go zdejmując.
|
|
Sob 21:12, 28 Mar 2009 |
|
|
ArAs
Moderator
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chojnice/Pomorze
|
|
|
|
Usiadłem na kozetce, jak na grzecznego pacjenta przystało i pozwoliłem działać doktorkowi.
- Naprawdę byłeś zarażony? - no chyba mogę zadać takie pytanie, co nie?
|
|
Sob 22:43, 28 Mar 2009 |
|
|
Patrick
Złota postać
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Uniósł lekko brwi, jakby nie do końca rozumiejąc pytanie Franka. Po chwili skojarzył o co chodzi i spojrzał tylko przelotnie na Donnie'go, który zachowywał wciąż ten sam kamienny wyraz twarzy, choć po Patricku było widać, że nie jest zachwycony z faktu, że Donnie powiedział o tym komuś.
-Owszem, choć nie jestem w stanie określić jak do tego doszło - wyjaśnił, zdejmując ostrożnie opatrunek Franka. Rana była całkiem nieźle opatrzona, musiał przyznać. Widocznie dysponowali potrzebnymi środkami.
-Tak samo jak nie jestem w stanie powiedzieć, jakim cudem nie zostałem jednym z tych, którzy prześladują nas dzisiaj - dodał, przyglądając się uważnie ranie Franka.
-Jak wyglądał ten, który Ci to zrobił? - zapytał, wciąż obserwując ranę na nodze.
|
|
Sob 22:48, 28 Mar 2009 |
|
|
Donnie
Gracz
Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Stał na boku, opierając się o ścianę i z niewzruszonym wyrazem twarzy przyglądał się zabiegowi Patricka.
|
|
Sob 22:49, 28 Mar 2009 |
|
|
ArAs
Moderator
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chojnice/Pomorze
|
|
|
|
- Brzydki, poszarpane ubranie, metr osiemdziesiąt wzrostu, brunet, bez jednej ręki - próbowałem do wypowiedzi wpleść jakiś dowcip, by nie zabijać humoru. Jakiś żarcik nie zaszkodzi.
- Przejechał mi pazurami po nodze i teraz to mam
|
|
Sob 23:03, 28 Mar 2009 |
|
|
Patrick
Złota postać
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Co ciekawe, to wygląda również na oparzenie - powiedział, przyglądając się dalej ranie - Nie pasuje to do tego z czym mieliśmy do czynienia wcześniej - dodał jeszcze, po czym wstał i sięgnął po strzykawkę i igłę.
-Tym lepiej dla Ciebie, że to coś nowego.
|
|
Sob 23:06, 28 Mar 2009 |
|
|
Donnie
Gracz
Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Nie zauważyłeś nic charakterystycznego w nim, oczywiście prócz brzydoty i braku kończyny? - włączył się do rozmowy, podchodząc bliżej Franka ze skrzyżowanymi ramionami na piersi.
|
|
Sob 23:08, 28 Mar 2009 |
|
|
ArAs
Moderator
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chojnice/Pomorze
|
|
|
|
- Lepiej? Czy ja wiem, nie dość, że mnie pociął, to jeszcze przysmażył. - w sumie koleś skwierczał jak parówka na rożnie. Doktorek sięgnął po strzykawkę, trzeba podwinąć rękaw. Podwinąłem rękaw i gapiłem się na igłę
- Pobierz mi krew i miejmy to za sobą -do rozmowy włączył się jeszcze Donnie, to się chwilę zastanawiałem nad czymś
- Skwierczał gnojek, skwierczał jakby się smażył
Ostatnio zmieniony przez ArAs dnia Sob 23:11, 28 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Sob 23:09, 28 Mar 2009 |
|
|
Donnie
Gracz
Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Uniósł lekko brwi, jakby nie do końca wierząc Frankowi.
-Wcześniej nie spotykaliśmy czegoś takiego. Zwykle tamci to potrafili się przeistaczać w monstra okryte czarnym śluzem i przemykać w ciemności jak cienie, ale nic nie pasuje mi do Twojego opisu. Byłeś tam sam? - zapytał jeszcze.
|
|
Sob 23:13, 28 Mar 2009 |
|
|
Patrick
Złota postać
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Przysłuchując się rozmowie Donnie'go z Frankiem, podszedł do tego drugiego, szybko wbijając mu igłę w żyłę, pobierając szybko krew i przykładając mu następnie gazik do miejsca wkłucia.
-To chyba nie było takie straszne, nie? - powiedział ze spokojnym wyrazem twarzy.
|
|
Sob 23:16, 28 Mar 2009 |
|
|
ArAs
Moderator
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chojnice/Pomorze
|
|
|
|
Nie lubię zastrzyków, nie lub.. ał, ał, ał jak to ssie. Czy było strasznie? Nie, jakby się tu bezręki wrąbał, to już bym się przestraszył.
- Była tam jeszcze blondynka, zajęta innym, co to miał nóż, no ale kto by zwracał uwagę na to, że jeden nie ma ręki, a drugi z nożem lata po sklepie.
|
|
Sob 23:24, 28 Mar 2009 |
|
|
Donnie
Gracz
Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Fakt z nożem, o którym właśnie wspomniał Frank, zdziwił go jeszcze bardziej.
-Zwykle jak ktoś jest zarażony, kiedy dochodzi do ostatecznej mutacji, traci kontakt z rzeczywistością i kieruje się bardziej instynktem niż jakąkolwiek oceną sytuacji. Ten z nożem... wiedział co robi? - zapytał, marszcząc czoło i gładząc się delikatnie po brodzie.
|
|
Sob 23:29, 28 Mar 2009 |
|
|
ArAs
Moderator
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chojnice/Pomorze
|
|
|
|
- Czy wiedział co robi? Nie wiem, raz spojrzałem za siebie, by zobaczyć jak sobie radzi blondi, miałem już jednego mutasa, drugiego nie potrzebowałem. - wspomniał coś o kontakcie ze światem i oceną sytuacji, fajnie.
- Dobra, chcesz wiedzieć jak to według mnie wyglądało? Proszę bardzo. Zmutowany z nożem wiedział, że pójdę do tamtego sklepu, wziął ze sobą bezrękiego kolegę i wyskoczył, gdy zarządziłem odwrót. Ten pieprzony pokrak zastawił tam na mnie i dziewczynę pułapkę a bezrękiego wziął dla odwrócenia naszej uwagi. Czy był rozumny? Tak, dokładnie to sobie zaplanował, jednak nie wiedział, że nie będę tam sam. Gdybym był sam, to teraz byśmy już nie gadali.
|
|
Sob 23:36, 28 Mar 2009 |
|
|
Patrick
Złota postać
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-W takim razie mamy tu jakąś anomalię - powiedział z kolei Patrick, odchodząc od mikroskopu, na którym badał krew Franka.
-Może to być naprawdę początkowa faza wirusa, ale z tego co wiem, ten jest bardzo agresywny i już po pierwszym jego wpływie na krew, widać to jasno i wyraźnie. Ty natomiast wydajesz się czysty - wyjaśnił, podchodząc bliżej Franka i Donnie'go.
|
|
Sob 23:40, 28 Mar 2009 |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|