Autor |
Wiadomość |
ArAs
Moderator
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chojnice/Pomorze
|
|
|
|
- Nie wiem, ale chętnie go o to spytam - brama była zamknięta, to chwyciłem za pilota. Chwila nie minęła od pstryknięcia a zaczęła się podnosić i już byłą na górze. Wyjechałem z garażu i poczekałem aż się zacznie zamykać brama, wtedy pojechałem dalej.
|
|
Pią 16:36, 10 Kwi 2009 |
|
|
|
|
Somerhalder
Stały gracz
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Być może się z nim nie kontaktowali. Nie widziałbym w tym nic dziwnego, jakby myśleli, że nie żyjemy - powiedział do Franka, patrząc na drogę.
|
|
Pią 16:45, 10 Kwi 2009 |
|
|
Deadlycase
Gracz
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: to masz?
|
|
|
|
Jenna obudziła się mając pół otwarte oczy.Przeciągnęła się po czym wstała i przetarła je.-Frank?-rzuciła dość cicho mając nadzieję ,że blondyn odpowie.-Frank?
|
|
Sob 12:55, 11 Kwi 2009 |
|
|
ArAs
Moderator
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chojnice/Pomorze
|
|
|
|
- Jestem, jestem - powiedziałem siedząc w garażu i pakując skrzynie do 'czołgu. Drzwi miałem uchylone, to słyszałem Jennę mimo, że mówiła cicho. Pewnie była tuż obok drzwi
|
|
Sob 13:06, 11 Kwi 2009 |
|
|
Deadlycase
Gracz
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: to masz?
|
|
|
|
Wzięła głęboki oddech i poprawiła włosy.Przeszła parę kroków, weszła do pokoju blondyna.-Dziś jest planowane spotkanie z konwojem,tak?
|
|
Sob 13:09, 11 Kwi 2009 |
|
|
ArAs
Moderator
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chojnice/Pomorze
|
|
|
|
- Tak, Declan ci powiedział? - zapytałem biorąc się za kolejną skrzynię, wypakowaną konserwami i innym jedzeniem
|
|
Sob 13:10, 11 Kwi 2009 |
|
|
Deadlycase
Gracz
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: to masz?
|
|
|
|
-Urmm... można tak powiedzieć.-uśmiechnęła się i usiadała na starym krześle obok Frank'a.-Masz tu jakiś owoc?
|
|
Sob 13:11, 11 Kwi 2009 |
|
|
ArAs
Moderator
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chojnice/Pomorze
|
|
|
|
Spojrzałem pod kontem na jedną z etykiet na puszcze - Morele w zalewie
- Ale nie przyszłaś tutaj pytać o owoce, tak?
|
|
Sob 13:14, 11 Kwi 2009 |
|
|
Somerhalder
Stały gracz
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Wstał, jak zwykle trochę późno, co pewnie było spowodowane tym, że jeszcze nie doszedł do końca do zdrowia. Przeciągnął się, narzucając na siebie granatową koszulkę bez ramiączek. Postanowił plecak jeszcze zostawić w pokoju, po czym wyszedł na korytarz.
|
|
Sob 13:19, 11 Kwi 2009 |
|
|
Deadlycase
Gracz
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: to masz?
|
|
|
|
Jenna wyhaczyła jabłko i złapała je dość mocno.Wzięła kęsa i miała już coś powiedzieć kiedy usłyszała kroki na korytarzu.
|
|
Sob 13:21, 11 Kwi 2009 |
|
|
Somerhalder
Stały gracz
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Wszedł do garażu, rozglądając się po pomieszczeniu.
-Rozumiem, że się pakujemy? - zapytał, patrząc to na Franka, to na Jennę.
|
|
Sob 13:30, 11 Kwi 2009 |
|
|
ArAs
Moderator
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chojnice/Pomorze
|
|
|
|
Taa... dobra, milcz sobie jak chcesz. Ja mam robotę do wykonania. Jeszcze 20 skrzyń. Gdy wszedł Declan akurat położyłem kolejną ze skrzyń na drewnianej palecie.
- Tak, miałem to zrobić miesiąc temu, ale się ociągałem.
|
|
Sob 13:32, 11 Kwi 2009 |
|
|
Somerhalder
Stały gracz
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-I tak nie mam nic do roboty, to pomogę Ci dźwigać to cholerstwo - powiedział do Franka i zaczął pomagać mu wnosić skrzynię.
-Donnie wciąż się nie kontaktował, prawda?
|
|
Sob 13:36, 11 Kwi 2009 |
|
|
ArAs
Moderator
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chojnice/Pomorze
|
|
|
|
- Nic. Konwój od wczoraj też milczy - dobra, paleta jest pełna. Dobre 12 skrzyń ustawionych w kole. Trzy warstwy po cztery skrzynie każda, jedna na drugiej.
- Dobra, wystarczy tyle. Teraz to załaduję na wywrotkę. - poszedłem trochę w głębie garażu, do miejsca, gdzie płachtą było przykryte kilka rzeczy. Zacząłem ściągać płachtę z jednej z maszyn, którą był wózek widłowy.
Ostatnio zmieniony przez ArAs dnia Sob 14:13, 11 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Sob 13:43, 11 Kwi 2009 |
|
|
Somerhalder
Stały gracz
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-O której w takim razie ruszamy na stację benzynową? - zapytał, spoglądając na Franka, kiedy skończył dźwigać skrzynie. Uważnie obserwował co ten robi.
|
|
Sob 14:11, 11 Kwi 2009 |
|
|
|