Autor |
Wiadomość |
ArAs
Moderator
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chojnice/Pomorze
|
|
|
|
- Cześć Amelia - powiedziałem widząc jak mierzy do mnie z broni
- Też się cieszę, że ciebie widzę - wyciągnąłem z apteczki bandaż i podwinąłem sobie nogawkę - Miałem mały wypadek.
|
|
Czw 21:41, 26 Mar 2009 |
|
|
|
|
Amelia`
Stały gracz
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa ;3
|
|
|
|
Schowała broń i podeszła do niego-Co się stało?-zapytała, wyjęła z apteczki wodę utlenioną i gazę. Zaczęła przemywać mu ranę.
|
|
Czw 21:44, 26 Mar 2009 |
|
|
ArAs
Moderator
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chojnice/Pomorze
|
|
|
|
- Ał! - wyrwało mi się, gdy Amelia polała mi ranę wodą utlenioną. Jak to piecze!
- Poszedłem po zakupy i... oparzyłem się - no nie powiem jej chyba, że jestem zarażony! - potknąłem się o jakieś żelastwo i akurat było gorące no i masz
|
|
Czw 21:47, 26 Mar 2009 |
|
|
Amelia`
Stały gracz
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa ;3
|
|
|
|
-Ach, niech żyje zgrabność.-Mruknęła. Skończyła mu oczyszczać ranę, zrobiła mu opatrunek.-Gotowe-uśmiechnęła się wstając, bo wcześniej kucała przy nim żeby mu oczyścić ranę.
|
|
Czw 21:52, 26 Mar 2009 |
|
|
ArAs
Moderator
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chojnice/Pomorze
|
|
|
|
- Dzięki - powiedziałem patrząc na opatrzoną nogę i trochę nią ruszając, ale nie za bardzo.
- A i jeszcze coś, spotkałem jedną kobietę, wziąłem ją tutaj. - lepiej niech wie, wszak lepiej by nie sięgała niepotrzebnie po broń - Poszła do łazienki.
|
|
Czw 21:55, 26 Mar 2009 |
|
|
Amelia`
Stały gracz
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa ;3
|
|
|
|
Zmarszczyła czoło na ułamek sekundy-Jasne-wzruszyła lekko ramionami. Usiadła na biurku czy co tam było.
|
|
Czw 22:02, 26 Mar 2009 |
|
|
Donnie
Gracz
Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Szedł w kierunku warsztatu, widząc jak słońce nieubłaganie zbliża się do lini horyzontu. Rozdzielił się z Patrickiem godzinę temu i miał pewność, że ten też zdał sobie sprawę, że nie uda mu się wrócić nim zapadnie zmrok. O tyle Donnie miał szczęście, że znał w miarę bezpieczne miejsce w tej okolicy. Ruszył do głównego wejścia, wchodząc szybkim krokiem do środka. O mało nie podskoczył, kiedy zobaczył przed sobą Franka i Amelię.
-O kurwa, a wy co tutaj robicie? - przywitał się.
-Myślałem, że wypluję serce.
|
|
Czw 22:06, 26 Mar 2009 |
|
|
Amelia`
Stały gracz
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa ;3
|
|
|
|
Na początku też się przestraszyła-Donnie?-Uniosła brew-Bardzo miłe powitanie-rzuciła z lekkim uśmiechem.-Co Ty tu robisz?-spytała
|
|
Czw 22:12, 26 Mar 2009 |
|
|
Donnie
Gracz
Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Oparł się o drzwi, uważnie się rozglądając, czy przypadkiem nic innego go tu nie zaskoczy.
-Szukałem jakiegoś schronienia, bo wolałem nie chodzić po mieście w nocy. Widocznie nie tylko ja - uśmiechnął się pod nosem.
-Nie przypuszczałem, że jeszcze was kiedyś zobaczę, ale widocznie te miasto jest pełne niespodzianek.
|
|
Czw 22:14, 26 Mar 2009 |
|
|
Deadlycase
Gracz
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: to masz?
|
|
|
|
Jenna po parunastu minutach wyszła z pod prysznica. Włosy miała mokre a ciuszki z deczka skąpe ,ale kto by się przejmował.-O.-wymamrotała widząc nowych przybyszów.-Cześć?
|
|
Czw 22:14, 26 Mar 2009 |
|
|
Amelia`
Stały gracz
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa ;3
|
|
|
|
Uśmiechnęła się do Donniego, spojrzała na dziewczynę-Cześć, jestem Amelia.-powiedziała do niej uśmiechnęła się kącikowo. Wzrokiem wróciła znów na Donniego-Tak, też nie przypuszczałam, że Cie kiedyś jeszcze zobaczę.
|
|
Czw 22:18, 26 Mar 2009 |
|
|
Donnie
Gracz
Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Musieliście się nieźle czaić przez te kilka miesięcy - powiedział kręcąc głową, a uśmiech wciąż nie schodził z jego twarzy. Spojrzał na kobietę, której jeszcze nie znał i widocznie Amelia też nie. Wyciągnął papierosa z kieszeni, zapalając go.
-A jak Pani na imię?
|
|
Czw 22:21, 26 Mar 2009 |
|
|
Deadlycase
Gracz
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: to masz?
|
|
|
|
-Jenna.-przedstawiła się i podała mu prawą dłoń.Na lewej dłoni miała swój stary podkoszulek który służył jako ręcznik ,więc można powiedzieć ,że ręcznie suszyła nim włosy.
|
|
Czw 22:23, 26 Mar 2009 |
|
|
Donnie
Gracz
Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Donnie. Rozumiem, że na razie się stąd nie macie zamiaru ruszać? - spoglądał pytająco to na Amelię, to na Jenne.
|
|
Czw 22:25, 26 Mar 2009 |
|
|
Amelia`
Stały gracz
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa ;3
|
|
|
|
Pokręciła głową-Raczej nie, albo ja nic o tym nie wiem-wzruszyła ramionami.
|
|
Czw 22:38, 26 Mar 2009 |
|
|
|