Autor |
Wiadomość |
jane
Stały gracz
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
- Ej co tu sie dzieje?- krzykneła do Declana
|
|
Pią 19:41, 21 Mar 2008 |
|
 |
|
 |
Somerhalder
Stały gracz
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Obrócił się błyskawicznie, czując się okropnie zdezorientowany. Ujrzał na końcu korytarza Jane.
-Tam... W sali konferencyjnej... Strzelają do nas - mówił, starając się złapać powietrze. Wszędzie było pełno gruzów, nie wiedział jak ostrzał będzie długo trwał, ale wiedział, że nie są już tu bezpieczni.
|
|
Pią 19:43, 21 Mar 2008 |
|
 |
Deadpool
Administrator
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Declan i Jane stojąc na korytarzu, nagle usłyszeli odgłos tłuczonego szkła za plecami. Go gabinetu, który był niedaleko ich, wpadło przez okna trzech uzbrojonych mężczyzn w maskach hokejowych.
|
|
Pią 19:45, 21 Mar 2008 |
|
 |
Somerhalder
Stały gracz
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Spojrzał ze zdziwieniem na mężczyzn, którzy właśnie oknami wpadli do gabinetu. Ścisnął mocniej broń w ręku, wymierzając do pierwszego i oddając strzał, który zaledwie go drasnął.
|
|
Pią 19:47, 21 Mar 2008 |
|
 |
jane
Stały gracz
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
- Nie jest dobrze.- powiedziała słysząc dziwięk tłuczonego szkła. Wyjeła bron zza paska i odebezpieczyła ja
Ostatnio zmieniony przez jane dnia Pią 19:49, 21 Mar 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Pią 19:48, 21 Mar 2008 |
|
 |
Deadpool
Administrator
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Kiedy jeden z mężczyzn poczuł ból w okolicach łokcia, od razu odwrócił się w kierunku Declana i Jane, którzy byli zaledwie kilka metrów od nich. Błyskawicznie przeładowali broń, wymierzając do tej dwójki.
|
|
Pią 19:49, 21 Mar 2008 |
|
 |
Somerhalder
Stały gracz
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Kurwa - warknął, szybko popychając Jane na bok, tak by oboje znaleźli się za ścianą. Po chwili rozległa się seria strzałów z gabinetu.
-Musimy uciekać - dodał.
|
|
Pią 19:49, 21 Mar 2008 |
|
 |
Patrick
Złota postać
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Wbiegł szybko do środka, rozglądając się. Błyskawicznie odnalazł schody na górę, którymi od razu ruszył.
|
|
Pią 19:50, 21 Mar 2008 |
|
 |
jane
Stały gracz
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
- Cholera jasna.- mrukneła cicho i szukała wzrokiem jakiegoś wyjscia
Ostatnio zmieniony przez jane dnia Pią 19:52, 21 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pią 19:51, 21 Mar 2008 |
|
 |
TJ
Początkujący gracz
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Przeładowując karabin, wpadł do pomieszczenia, gdzie było czterech uzbrojonych mężczyzn. Błyskawicznie oddał dwie serie, posyłając dwóch gości w maskach rannych pod ścianę. Widząc, że reszta już do niego mierzy, wpadł za biurko, kiedy ci zaczęli strzelać do niego.
|
|
Pią 19:53, 21 Mar 2008 |
|
 |
Deadpool
Administrator
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Po chwili w całym budynku zaczęły się rozlegać odgłosy wybuchów i zaczął się sypać wam na głowy tynk.
|
|
Pią 19:54, 21 Mar 2008 |
|
 |
Somerhalder
Stały gracz
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Wychylił się powoli, widząc TJa, który zmagał się jeszcze z dwójką strzelców, którzy wciąż stali na nogach. Chwycił mocniej broń, wychylając się i oddając kilka strzałów w stronę ich przeciwników.
|
|
Pią 19:55, 21 Mar 2008 |
|
 |
Donnie
Gracz
Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Wbiegł do wieżowca zaraz za Trokeyem, nie wiedząc o co chodzi. Zaczynał się już gubić.
-Stephen, do cholery, czekaj! - krzyknął za nim, szukając schodów na górę.
|
|
Pią 19:56, 21 Mar 2008 |
|
 |
Amelia`
Stały gracz
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa ;3
|
|
|
|
-cholera.-krzyknęła biegnąc za Patickiem. a mogła zostać w porcie, mogła. ale nie no bo po co.
|
|
Pią 19:57, 21 Mar 2008 |
|
 |
Deadpool
Administrator
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Nagle jeden z napastników, zamaskowany jak reszta, chwycił na jednym z pięter Amelie, która właśnie biegła po schodach na górę. Mocnym ruchem obrócił ją plecami do siebie i przystawił jej lufę do szyi.
-Proszę proszę - mruknął, patrząc na nią.
|
|
Pią 19:58, 21 Mar 2008 |
|
 |
|