Znaleziono 74 wyników

Nie wiem, co on widział... I są dwie opcje... Albo coś widział... Coś, co może stawiać nas w niebezpieczeństwie... Coś, z czym będziemy musieli walczyć, by przeżyć... Albo... Albo dużo miał tych Heine ...

Że co kurwa? Poderwałem się z miejsca i wychliłem do przodu, między Jima i Doma...
- Hę?
Zamarłem w bezruchu i po prostu patrzyłem przed siebie...
- Pewnie wiewióreczkę zabiłeś... Biedna, mała, rud ...

Ja pierdole, "El Capitane" to chyba nie Fenix?
- Chłopcy, te wasze gadki... Za dużo się, kurwa, Transformersów naoglądaliście...
No co? Tak gadali ci... Ten imigrant z Meksyku i głupi czar ...

O tak! Dziękuję ci Boże, żeś natchnął go, by zachował gdzieś tą puszkę!
- Nie wiem, jak ci dziękować... Jak chcesz, mogę obudzić tą obok i namówić, by zrobiła ci dobrze...
Jest moim wybawcą, jakby n ...

- Może być nawet wiśniowe, byle miało procenty...
Normalnie to ja pijam tylko browary albo drogie trunki... Ale czego się nie robi, by przeżyć? W końcu ktoś taki, jak ja, musi żyć... Kto ich ocali pr ...

Ależ mnie boli głowa... I sucho mi trochę... Koniec a alkoholem... Koniec z alkoholem... Koniec z...
- Poda mi ktoś butelkę?
Noooo coooo? W końcu... Najlepiej zaleczyć kaca tym, czym się go obudziło ...

Rozwaliłem się na tylnym siedzeniu... Właściwie, to wkleiłem się w drzwi... Zachowywałem odległość między mną a śpiącym kimś...
- A gdzie Fenix, co? No wiecie... Ten, co się odradza z popiołów...

Taa... JAsne...
- Nigdy z wami nie wypiję... Nigdy...
Otworzyłem jeszcze bagażnik, wyciągnąłem karabin i wskoczyłem do auta... No to jedźmy, kurwa...

Kiedy już się odlałem, wróciłem do chłopaków...
- Nie wiem jak ty, ale ja wolę "brać" laski... Najlepiej od tyłu... Także - trzymaj się z dala od mojego kakaowego oczka, Dom...
Ogólnie lub ...

Bardzo, kurwa, śmieszne... Wygramoliłem się z wozu...
- Posuwam twoją matkę, nie widać?
Strzeliłem karkiem z obu stron i puściłem się pędem do krzaków... Uaaaa.... Uaaaaaa... O tak... O tak! JEST! J ...

- Halo... Kurwa, halo!
Ej, jest tam ktoś? To ja, Leo... Ten Leo...
- Ej... Przecież się wygłupiałem... Wiecie, ja... Kocham was... Wszystkich...
Nie zostawicie mnie chyba tak na pastwę losu... No ...

O kurwa, gdzie ja jestem? Ej... CIemno tu... Są moje rzeczy? Są?! Gdzie?!
- Są...
Na szczęście... Przynajmniej mnie nie okradli... No więc - mam bagaże... Mam też i broń... Ale nie mam latarki... A ...

Jedziemy - po zioło... Jedzieeeeemy - po zioło.
To nic, że mam wstręt do tego syfu i nigdy go nie zapalę. Możemy po to jechać dla chłopaków...
- Wszyscy zdrowi, ha? Nikt nie ma tej... no... choroby ...

Uśmiechnąłem się szeroko (i złośliwie, bo niby jak inaczej?) po czym byłem gotowy do drogi...
- Zapnijcie pasy, panowie...

Dobra, jeszcze puszki i konserwy, trochę piwa... Co by tu jeszcze? Aaa... Cola, Pepsi... Hę? Mira każe się zbierać? Eh... DObra... Zabrałem swój PRZYPAKOWANY ekwipunek, i ruszyłem do Hummera. Swoje rz ...