Autor |
Wiadomość |
Deadpool
Administrator
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
23 Marca
Trokey i 40 rozbójników:
1. Z samego rana, niejaki Frank Thompson wreszcie odpala samochód (jedyny działający w mieście!).
2. Trokey zamienia z nim kilka słów, wyraźnie nie będąc zachwyconym pomysłem jeżdżenia po mieście.
3. Wybudza się Miles i od razu wypytuje Trokeya o ostatnie wydarzenia (śmigłem dostał po łbie to nie pamięta ).
4. Dołącza do nich Eric z Jane i ostatecznie wszyscy wracają spokojnie do portu, gdzie znajdują dla siebie łódki.
5. Trokey na swojej nowej łajbie gada z manekinem...
6. ...a Jane i Eric nie tracą czasu.
Hoży doktorzy:
1. Declan staje na nogi i postanawia przejść się po szpitalu.
2. Dołącza do niego TJ, który zdaje mu relacje z ostatnich wydarzeń.
3. Na pogawędkę wpada jeszcze Patrick, ostatecznie po obgadaniu wszystkich top tematów, grupa się rozchodzi.
4. Kate spotyka w jednym z gabinetów Patricka, który bawi się w detektywa. Kończy się na tym, że oficjalnie podpisują sojusz, a Patrick chowa obrączkę (dziad...).
5. Donnie jeszcze nocą przystawia się do Amelii, z marnym jednak skutkiem (stary, twojego imienia nawet nie pamięta, zmień na jakieś charakterystyczne...).
6. Wszyscy idą spać.
|
|
Pon 14:56, 24 Mar 2008 |
|
|
|
|
Deadpool
Administrator
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
5 kwietnia
Szpital w Rannoc City:
1. Rano wszyscy wracają do życia. Patrick idzie pogadać z Kate, a Declanowi przy wstawaniu z łóżka towarzyszy TJ.
2. Spokojna atmosfera trwa tylko chwilę, gdyż wkrótce rozpoczyna się szturm hokeistów, którzy zamiast kiji mają karabiny.
3. Patrick i Kate chowają się w jednym z większych gabinetów, a TJ z Declanem biegną na górę (trzeba było próbować uciekać przez okna!).
4. Todd, jako dzielny lider hokeistów biegnie naprzód. Spotyka Donniego, który raczej nie jest zainteresowany tym, że grupa uzbrojonych sportowców szturmuje ich szpital. Spokojnie sobie nalewa kawy, ale wkrótce akcja się rozkręca i Donnie łapie za broń.
5. Patrick i Kate ryglują wpierw pierwsze drzwi, a potem drugie drzwi (cwaniaki! po pierwszych będą już zmachani!).
6. Tyle że to nie hokeiści, a zdesperowany Donnie próbuje wbić akurat do tego gabinetu, posiadając już tylko jedną kulę w magazynku (nawiązanie do Jacka Sparrowa? ).
7. Declan i TJ będąc już na ostatnim piętrze, zauważają samotnego napastnika, który wchodzi do jednego z gabinetów. Declan osłania tyły, a TJ idzie skopać mu dupsko.
8. Wkrótce jednak Declana ogłusza od tylca Todd (boss hokeistów) i idzie wspomóc samotnego wędrowca, Jimmyego.
9. Piorą się po pyskach, Todd próbuje zyskać na czasie, a Jimmy ucieka z tym, po co tu przybyli.
10. Wkrótce ucieka od TJa również Todd, wyskakując przez okno z czwartego piętra (brawo!).
11. Donnie wbija do Patricka i Kate, ale w tym momencie hokeiści już opuścili szpital.
12. Zaczyna się pocieszanie, opatrywanie, szukanie, domyślanie i takie inne pierdoły. Warto jedynie dodać, że przepadł Jeff.
Centrum miasta:
1. Swoim bajeranckim samochodem po mieście podróżuje niejaki Frank T. Wkróce jednak samochód nawala (Trokeya było słuchać!), ale na szczęśćie jest mechanikiem (ty farciażu!).
2. Wszystko było by dobrze, gdyby nie okazało się, że gdzieś w pobliżu jest snajper. Następnie pojawia się następny przeciwnik w masce hokejowej, który demoluje Frankowi auto (łoo, coś ty mu zrobił...)
3. Zaczyna się zabawa pt. 'ustrzelić kaczkę'. Wszyscy strzelają do siebie.
4. Frank wpada na genialny pomysł i biegnie do najbliższego autobusu by się schronić (tak bez biletu?)
5. Wkrótce hokeiści przegrupowują się (a konkretnie rozmnażają, bo jest już ich trzech) i idą skopać tyłek Frankiemu.
6. Frank jest już jednak przygotowany i szykuje mały podstęp. Hokeiści po części dają się nabrać i cierpi tylko ten, który zdemolował auto Frankowi.
7. Zaczyna się strzelanina, gdzie w ślad za pociskami latają zapalniczki, a na końcu granaty.
8. Frank w ostatniej chwili przebija się przez okno autobusu, kiedy owy wybucha.
Port i dzielnica portowa:
1. Milesowo-Trokeyowa brygada spotyka się na pomoście, kiedy to ktoś z niedalekiej okolicy świeci im czymś po oczach (trzeba było też zacząć bałwanowi świecić...). Formują się w ekipę ratunkową i ruszają do tamtego miejsca.
2. Zamiast żywych, znajdują tam dwa trupy hokeistów i Damiena, który nieco się zmienił.
3. Trokey częstuje Damiena shotgunem (ta jest! za zjaraną łódź!), lecz ten szybko wstaje na nogi i zaczyna się walka.
4. Kończy się tak, że Damien niczym śruba wbija się w ścianę, Trokey się chwieje od ciosu w brzuch, Miles oberwał nożem w łokiec, Jane traci przytomność na skutek spadnięcia na nią cegieł, a Eric zostaje draśnięty.
5. Wszyscy szczęśliwi, że żyją wracają do portu.
|
|
Sob 19:29, 05 Kwi 2008 |
|
|
Deadpool
Administrator
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Spis na kolanie, robiony przed chwilą.
11 kwietnia
1. Miles i TJ postanawiają odnaleźć bazę hokeistów, odnajdują trop.
2. Wracają do szpitala po posiłki w postaci Donniego i Declana, po czym wszyscy się uzbrajają i ruszają.
3. Podczas podróży Miles dzieli się przeżyciami, których doznał podczas pobytu w porcie.
4. Cała czwórka dochodzi do ruin niedaleko centrum handlowego, gdzie znajdują tajemne wejście do bazy w podziemiach.
5. Wpierw jednak dostrzegają czterech hokeistów, którzy prawdopodobnie wracają do domu. Nasza drużyna postanawia ich zajść od tylca.
6. Po szybkiej walce, wszyscy hokeiści mają zgon prócz jednego, który spieprza z bananem na twarzy do centrum handlowego. Goni go Miles, a reszta idzie odbić Jeffa.
7. W centrum handlowym Miles i hokeista napotykają Franka, który postanowił pofantazjować i pobawić się maską hokejową. Miles szybko opanowuje sytuację, zabijając uciekiniera i demaskując Franka. Czekają na powrót pozostałych.
8. TJ, Declan i Donnie wpadają jak burza do tuneli, na powitanie strzelając do jednego z hokeistów, a drugiego obezwładniając (jest nim Jimmy). W kotłowni znajdują związanego przyjaciela, po czym wszyscy spokojnie wracają do centrum.
9. Okazuje się jednak, że nie wracają tak spokojnie, gdyż po drodze atakują ich cienie, które potrafią się materializować w stwory rodem ze Spider-Mana. Zaczyna się akcja i wszyscy strzelają do siebie (pomijając Declana, Jeffa i Jimmy'ego, którzy postanowili spieprzać jak najszybciej do centrum ).
10. Na wsparcie przybywa Miles, jest jednak już za późno. Przy życiu zostają on, Declan, Jeff, Jimmy i Frank.
12 kwietnia
1. Miles z samego rana odnajduje ciało TJa, postanawia go pochować.
|
|
Nie 0:24, 13 Kwi 2008 |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|